Myślę, że wielu chciałoby znać biblijną odpowiedź na pytanie: czy chrześcijanka w zborze, lub poza zborem, powinna nakładać na głowę jakiś przedmiot zakrywający jej głowę lub jak inni mówią: zakrywający włosy? Czy też wystarczą jej włosy opadające na szyję? Jeżeli jest biblijne pytanie, to musi być też biblijna odpowiedź. Pomyślmy, jakie nauczanie byłoby na temat nadstawienia drugiego policzka, gdyby sam Nauczyciel nie pokazał, jak to ma być (zobacz Mat.5,39 – Jan.18,22-23). Prawidłowe zrozumienie każdego miejsca z Biblii, a więc i tego, zależy od szczerego słuchania jedynego Nauczyciela, Jezusa Chrystusa. Chciałbym zwrócić uwagę, że ap. Paweł był wychowany na naukach Starego Testamentu. Jednak jako uczeń Jezusa Chrystusa, a przez to mądry gospodarz (zob. Mat.13,52), korzystał najpierw z Nowego Testamentu, a opierając się na odpowiednich do danego tematu pouczeniach i ze Starego Testamentu, tak jak w przypadku: 1Kor. 9,3-10 „(...) Czy i zakon tego nie mówi? (…). Musimy więc, znając ap. Pawła sprawdzić korzenie nauczania o nakrywaniu głowy przez chrześcijankę w czasie modlitwy lub prorokowania. Jestem zdziwiony, że z tak małą gorliwością sięga się do Biblii, aby znaleźć inne miejsca dotykające tego tematu, a mimo to wyciąga się wnioski, które według danego nauczyciela, mają decydować o tym, czy siostra jest pobożna czy bezbożna. Nauczyciel, Jezus Chrystus, gdy w drodze do Emaus rozmawiał ze swymi uczniami, powiedział im: „A On rzekł do nich: O głupi i gnuśnego serca, by wierzyć we wszystko, co powiedzieli prorocy. Czyż Chrystus nie musiał tego wycierpieć, by wejść do swojej chwały? I począwszy od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co o nim było napisane we wszystkich Pismach. (…) I rzekli do siebie: Czyż serce nasze nie pałało w nas, gdy mówił do nas w drodze i Pisma przed nami otwierał?”(Łuk.24,25-27.32.BW) Mówiąc do nich, otwierał przed nimi Pisma. Słuchajmy Go więc i my, otwierając Pisma w sprawie, którą się teraz zajmiemy.
Słowo pisane
Zgromadzenia
Naczynia do celów zaszczytnych
Całości kazania można posłuchać na stronie www.jan1423.pl
Człowiek cielesny i duchowy
Całości kazania można posłuchać na stronie www.jan1423.pl
Krzyż a nieustępliwość starego człowieka
Całości kazania można posłuchać na stronie: www.jan1423.pl .
Pokora
Przychodzimy do wiary, zaczynamy być wierzącymi ludźmi, zaczyna coś w nas poruszać się, zaczynamy doświadczać Słowa, doświadczać jacy jesteśmy, zaczynamy być szczęśliwi, że Bóg chce nami zająć się. Wszystko idzie pięknie. Kiedy rozwijamy się, w pewnym momencie wydaje nam się, że już wiemy o co chodzi, cieszymy się, że w wielu sprawach potrafimy sobie radzić. W tym, czasami dziwimy się, że zamiast wzrastać, jest coraz gorzej. Dlaczego? Ponieważ Bóg nigdy nie zaczyna od wielkich spraw w życiu człowieka. Na początku Bóg zajmuje się tymi sprawami zewnętrznymi, a kiedy człowiek dorasta Bóg zaczyna zajmować się sprawami głębszymi. Im starszy jesteś w wierze, tym Bóg będzie sięgał co raz głębiej. I bardzo często jest tak, że brak świadomości tego, że Bóg będzie zajmował się sprawami jeszcze głębszymi, powoduje to, że człowiek już zaczyna poruszać się samodzielnie w kościele. I wtedy człowiek zaczyna stygnąć. Nie ma już tej energii, żeby pobiec za Panem, nie ma już siły, by do Niego należeć. Zaczyna czuć się zmęczony chrześcijaństwem; już tyle rzeczy słyszałem, już to i tamto wiem. Człowiek robi się sceptykiem, a nie optymistą. Wcześniej był optymistą, chętnym, by chodzić z Bogiem, wiedział, że Bóg ma zamiar uczynić coś cudownego, optymistycznie podchodził do tego, że musi rozprawić się z pewnymi sprawami w swoim życiu, ale po pewnym czasie staje się pesymistą.
Skierujcie swój wzrok do góry
Przeczytam dzisiaj taki bardzo ważny fragment z listu do Hebrajczyków, z 12 rozdziału, ku wspólnemu rozważeniu jak spostrzegamy to, jak dociera to do nas, jak rozumiemy ten tekst skierowany przez apostoła do wierzących. Jest to bardzo ważne, by mieć prawidłowe wejrzenie w te słowa. Izrael nie wziął sobie do serca Bożych przykazań i czytamy, co spotkało ich z tego powodu. Nie cenili tego, by być ponad wszystko wdzięcznymi Bogu i możemy obserwować, co działo się z nimi. Nie doceniali tego, Kto wziął ich w swoje ręce, Kto prowadził ich.
Nauczyciel powiedział
Słuchaliśmy Słowa Bożego i Bóg kładzie nam coś na serce. Parę dni temu, z samego rana rozmawiałem z jednym bratem z Mrągowa i mówił z czym Pan docierał do niego i pokrywało się to z tym, co Pan dawał mi też od rana. Później moja żona wyrażała podobne myśli w kuchni, a teraz jeszcze jeden brat mówił o tym samym. Pan, ten wspaniały Król, chce do nas mówić.
Od wiary do wrogości
Słowo Pana zawsze jest bardzo cenne i każdy, kto umiał w nim zanurzyć się, mógł doświadczyć, że potrzebuje jeszcze bardziej trzymać się Jezusa. Osobiście bardzo cieszę się z tego słowa, wypluskałem się. Słowo Pana jest jak czysta woda, dobra dla nas, żebyśmy mogli skorzystać, ponieważ wszędzie gdziekolwiek otworzysz Biblię, jeśli znajdziesz się tam z Duchem Świętym, to zanurzasz się.
Znaczenie krzyża w życiu Apostoła Pawła
Chciałbym podzielić się z wami pewnym fragmentem z Biblii, dobrze nam znany fragment z trzeciego rozdziału listu do Filipian. Jest to wyznanie apostoła Pawła i będę chciał z wami też trochę pobyć z tym tekstem.