Jan 14:23

Słowo pisane

Uczniostwo w szkole Pana Jezusa Chrystusa

Chcę mówić o konsekwencji tego, co było wczoraj poruszane w temacie o Kościele. Chcę mówić o tym, co to znaczy być uczniem Jezusa Chrystusa. To na pewno więcej znaczy niż być uczniem na politechnice, na uniwersytecie, czy robienie doktoratu. Uczeń Jezusa Chrystusa idzie daleko dalej niż idą wszyscy uczniowie tego świata. Daleko dalej. Uczniowie tego świata sięgają tylko tego co widzialne, podczas gdy uczeń Jezusa sięga i tego co niewidzialne i on uczy się tam poruszać dzięki Temu, Który jest niewidzialny. Uczniowie Jezusa muszą mieć oczy duchowe, które są w stanie spojrzeć dalej, niż sięga ten wzrok fizyczny. Muszą zobaczyć Boga, który w swojej wielkiej miłości posyła nam Jezusa Chrystusa, aby nas uratował. Muszą zobaczyć Jezusa, który pełen miłości wypełnia wolę Ojca i przychodzi tutaj na tą ziemię, aby uczynić to co chce Ojciec, aby nadać nam rangę Jego uczniów, stając się naszym Mistrzem, a przez to, naszym wzorem do naśladowania. I następnie odchodzi do Ojca, aby teraz kontrolować całą sytuację przez swego Ducha Świętego obecnego tutaj, przez Ducha Chrystusowego. A my jesteśmy uczniami, którzy z wielkim szacunkiem, z wielkim zaangażowaniem, jeszcze większym niż w szkołach tego świata, słuchają i naśladują swojego Nauczyciela. Jeszcze lepiej niż krowa, która mieli trawę, nim ją połknie, żeby wpuścić później do środka, przetrawiamy każde Słowo, które z ust Pana pochodzi. Czy mówię o nas, czy może o jakiejś innej szkole? Jeżeli nie, to musimy się nawrócić, bo w tej chwili mówimy o uczniach Jezusa Chrystusa. O tych, którzy nie są jak wilki, które szybko łykają swój pokarm, nie rozsmakowując się w tym, jakby to nie było tego warte. Mówię o owcach, które potrafią przeżuwać, potrafią tym się rozkoszować, potrafią przemielić ten pokarm tak drobno, że każda cząstka tego pokarmu stanowi dla nich wartość.

Rozdziały