Jan 14:23

Słowo pisane

SZUKANIE BOGA - 7.08.2015

         Kiedy mówił Maciek przyszła mi pewna myśl. Użyję tutaj jako głównego bohatera przypowieści Damiana. Wiemy, że Damian jeździ za granicę, żeby sprowadzać samochody. Patrzymy, że Damian przywiózł samochód, ale potem wyjeżdżając stąd pojedzie czym innym, samochód zostawi tutaj. Po prostu tak sobie zostawi. I znowu pojedzie za granicę, żeby przywieźć następny, i żeby znowu zostawić. I kolejny, i kolejny, i kolejny. Co o nim pomyślimy? Dziwne, co ma za upodobanie? Jeździć za granicę, sprowadzać i zostawiać tak sobie? Dziwne.

Rozdziały