Jan 14:23

Słowo pisane

Od Adama do Chrystusa – rozdział 4 – część 7

Paweł pisze na ten temat tak: „Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: Nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (...) A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; o tym , co w górze myślcie, nie o tym co na ziemi. Umarliście bowiem, a życie wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu”(Kol.2,20.21; 3,1-3). Zwróć bacznie uwagę na to nie i tak, bo od tego zależy to, czy będziesz znaleziony przed Bogiem jako wypróbowany. „Albowiem Syn Boży Chrystus Jezus, którego wam zwiastowaliśmy, ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był równocześnie: „Tak” i „Nie”, lecz w Nim było tylko „Tak”. Bo obietnice Boże, ile ich było, w Nim znalazły swoje „Tak”; dlatego też przez Niego mówimy „Amen” ku chwale Boga Ojca”(2Kor.1,19.20).Wystarczy jeden zakaz w naszym życiu. Jeden zakaz! Zginiemy, ponieważ mamy takie samo ciało jak Adam i Ewa. Dlatego Bóg uwolnił nas od zakazów, dał nam w Chrystusie zupełną wolność, bo w Nim wolno nam wszystko uczynić według tego Bożego - „Tak”, ale tą wolność dał dzieciom Swoim, którym dał nowe serca, które mają w środku Jego przykazania miłości. Dlatego człowiek nie może grzeszyć, gdyż ma nowe serce, które pragnie tylko dobra. Rozumiecie to? Nie pożąda rzeczy tego świata, bo on ma serce Chrystusa i lgnie do Niego. Dlatego Jezus mówi: Po miłości wzajemnej rozpoznają, że jesteście moimi uczniami, bo macie nowe serca. Jesteście zupełnie wolni, czyńcie to, co jest dobre. Dobrem Bożym dla nas jest co dzień być napełnionym Bogiem, aby czytać Biblię będąc po niej prowadzonym przez Ducha Świętego, i żyć według niej w Duchu Chrystusowym.

Pamiętajcie o tym, że za ludzi będących bez siły w wierze uznaje się tych, którzy tylko jarzynę jadają bojąc się Boga. A za pysznych tych, którzy z nich sobie drwią pokazując to, że oni już mają tak wielką wiarę, że mogą jeść wszystko. Wierzący, który trwa w bojaźni Bożej, wie o tym, że - „Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym”. Radością w Duchu Świętym są napełnieni ci, którzy razem z Panem Jezusem i Bogiem Ojcem, radują się ze zbawienia dusz. To jest nasz Bóg i to uczynił w Chrystusie. Każdy, który jeszcze jest pod jakimiś zakazami i z powodu nich bojąc się nieprawidłowo Boga, lęka się podnieść z ufną odwagą oczy na ofiarę odkupieńczą Chrystusa i dlatego nie widzi jeszcze spod tych zakazów wyjścia w Chrystusie, i ten, który to wyjście znalazł w Jezusie, nie powinni spotykać się ze sobą ku sporom, ale tylko ku dopełnianiu się w poznawaniu Chrystusa, w Którym jedynie dane im jest to Boże - „Tak”.

 

7. ROZWÓJ W POZNAWANIU JEZUSA CHRYSTUSA

ZAMYKA DROGĘ POWROTU DO STAREGO ADAMA

 

Dlatego, bracia tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie”

(2Pio. 1,10).

Radosną wieścią ewangelii jest to, że Bóg uczynił nas zdolnymi do czynnego w niej uczestnictwa. List do Kolosan, 1 rozdział od 14 do 24 wiersza: ”(...) w Którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów. On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, ponieważ w Nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy, ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w Nim zamieszkała cała pełnia boskości i żeby przez Niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z Nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża Jego. I was, którzy niegdyś byliście Mu obcymi i wrogo usposobionymi, a uczynki wasze złe były, teraz pojednał w Jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem Swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych, jeśli tylko wytrwacie w wierze, ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii, którą usłyszeliście, która jest zwiastowana wszelkiemu stworzeniu pod niebem, a której ja, Paweł, zostałem sługą”.

I 2 rozdział od 6 wiersza: „jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie”.

Jak Go przyjęliście

  • jako Zakończenie zakonu

  • jako Wyzwoliciela

  • jako jedyną Drogę do Ojca

  • jako Światłość oświecającą

  • jako Źródło wody żywota

  • jako nowe Życie

  • jako Pana i Boga

tak w Nim chodźcie. Każdy dzień społeczności z Nim utwierdza nas w tym coraz bardziej, że w Nim spotkaliśmy się z pełnią Boga.

Wkorzenieni Weń i zbudowani na Nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie. Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie; gdyż w Nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości i macie pełnię w Nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności, w Nim też zostaliście obrzezani obrzezką, dokonaną nie ręką ludzką, gdy wyzuliście się z grzesznego ciała ziemskiego; to jest obrzezanie Chrystusowe. Wraz z Nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który Go wzbudził z martwych. I was, którzy umarliście w grzechach i nieobrzezanym ciele waszym, wespół z Nim ożywił, odpuściwszy nam wszystkie grzechy; wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;” - a więc uczynił nas zupełnie wolnymi - „rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy w Nim triumf nad nimi”.

Bóg chce odnieść ten sam triumf w każdym z nas, abyśmy będąc wolnymi w Chrystusie w miejsce Jego sprawowali poselstwo pokoju z Bogiem. Musimy należeć do Pana, będąc tutaj na ziemi zupełnie wolnymi, aby Bóg był uwielbiony w nas przez posłuszeństwo Mu według wzoru, jaki okazał nam w Synu Swoim umiłowanym Jezusie Chrystusie.

Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością (ciałem, którego one są cieniem) natomiast jestChrystus”. One wszystkie tylko wskazywały na Chrystusa - Tego, Który jest jedynym Wyzwolicielem, Odkupicielem, Który przyszedł od Ojca, aby nas wziąć w Swoje posiadanie dla naszego dobra. „Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim, a nie trzyma się głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym. Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są totylko przykazania i nauki ludzkie”. Rozważmy, ile tych nauk ludzkich się pojawiło, ile tych przykazań, które powodują, że człowiek czuje się jak grzesznik, gdy dotknął czegoś zabronionego przez te nauki. „Mają one pozór mądrości, w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów. A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej. O tym, co w górze myślcie, nie o tym, co na ziemi. Umarliście bowiem, a życie wasze jest ukryte wraz z Chrystusem w Bogu; gdy się Chrystus, który jest życiem naszym okaże, wtedy się i wy okażecie razem z Nim w chwale. Umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem, z powodu, których przychodzi gniew Boży. Niegdyś i wy postępowaliście podobnie, kiedy im się oddawaliście; ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych; nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego”. Nie okłamujcie, skoro „zewlekliście” z siebie starego człowieka, bądźcie wolni, nie czyńcie nadal zła, skoro zostaliście ochrzczeni. Nie grzeszcie jako chrześcijanie, ale odrzućcie to wszystko. A co ciekawe, „umarliście” - mówi Paweł do żywych. Umarliście przecież, myślcie o tym, co w niebie - mówi to do tych, którzy umarli i zmartwychwstali w Panu. Wielu ludzi niestety i dzisiaj z powodu braku prawidłowego chrześcijańskiego rozwoju w poznawaniu Chrystusa nadal czyni to, czego dzięki Jezusowi, w Którego uwierzyli, czynić już nie powinni. Ale jeszcze tragiczniejsze jest to, że są i tacy, którzy z powrotem wracają do tego, z czego wcześniej wyszli w mocy Pana działającego w nich, pokazując, że zaniedbali tak wielkie zbawienie z wiary w Jezusa Chrystusa, dane im z łaski Boga. Ukórzcie się pod mocarną prawicą Jego, może jeszcze okaże wam Swoją wielkoduszność i da wam siły, abyście wrócili na utracone pozycje.

Dwunasty wiersz:„Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość, (...)”.Kiedy zewlekliście starego człowieka, to przyobleczcie się w tego nowego. Bądźcie szczęśliwi, rozradowani, pełni chwały Pana, jako idący do Boga, aby oglądać Jego Święte, Łaskawe i pełne Miłości Oblicze. „(...) znosząc jedni drugich i przebaczając sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy. A ponad to wszystko przyobleczcie się w miłość, która jest spójnią doskonałości. A w sercach waszych niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też powołani jesteście w jednym ciele; a bądźcie wdzięczni. Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie; we wszelkiej mądrości nauczajcie i napominajcie jedni drugich przez psalmy, hymny, pieśni duchowne, wdzięcznie śpiewając Bogu w sercach waszych; i wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu”.Jesteście wolni, aby czynić to w imieniu Jezusa, a w Jego imieniu jest pewne zwycięstwo. To jest wolność! Dlatego mówię, że człowiek, który jest wolny w Chrystusie nie grzeszy, gdyż cokolwiek czyni, czyni to w imieniu swojego Pana, a to jest zgodne z wolą Boga. Bo czy może ktoś grzeszyć, gdy czyni wszystko w imieniu Jezusa? Nie, nie może! Ten kto należy do Pana, już nie grzeszy. Cokolwiek czyni, czyni to, co jest wolą Boga. Jezus powiedział, że ci, którzy wypełniają wolę Ojca będą z Nim w wieczności. Pamiętajmy o tym w tej pielgrzymce, gdyż chcemy wejść do Bożej wieczności i pozostać tam na zawsze.