Jan 14:23

Słowo pisane

Od Adama do Chrystusa – rozdział 4 – część 4

a. Sąd Chrystusowy według nowego zakonu

 

Albowiem, gdy byliśmy w ciele, grzeszne namiętności rozbudzone przez zakon były czynne w członkach naszych, aby rodzić owoce śmierci; lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od zakonu, gdy umarliśmy temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery”.

Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej (...)”.

To jest coś doskonałego, Bóg chce, żebyśmy to wiedzieli. Dopóki człowiek próbuje chodzić z Jezusem na podstawie litery, nadal próbuje chodzić w stary sposób z Bogiem. Ale Bóg w umarłym Jezusie doprowadził zakon do końca, aby następnie w zmartwychwstałym Panu Jezusie Chrystusie otworzyć czas łaski, czas nowego, świętego i nieskalanego życia. Życia zupełnie swobodnego i szczęśliwego, gdyż wpatrzonego w Tego, Który jest święty. Zwróć uwagę, jak teraz twoje modlitwy zanoszone w imieniu Jezusa do Ojca nabrały prawdziwego i chwalebnego znaczenia. Rozmawiasz teraz z Panem już nie jak człowiek religijny, ale jak uczeń z Mistrzem, jak sługa z Panem, jak brat z Bratem, jak oblubienica z Oblubieńcem. To jest zupełnie inny wymiar. Wiesz, że to jest Pan, Który się tobą zajmuje i o ciebie się troszczy; wiesz, że On cię strzeże, chroni i prowadzi.

Bóg w chwalebnej swojej łasce przyszedł w Jezusie uwolnić nas od starego życia. Oto wielki hymn brzmi i dzisiaj w naszych sercach ku chwale naszego Pana, bo oto: stare przeminęło i wszystko stało się nowe. Bóg zmienił nasz sposób myślenia, patrzenia i dążenia. Jako wierzący trwający nieustannie w Jezusie Chrystusie każdego dnia kosztujemy z tego błogosławieństwa, które Bóg dał nam w Nim. W Nim mamy świętą, czystą wolność, abyśmy wzrastali przez poznawanie Go z każdym dniem coraz lepiej i lepiej. Całym sercem należymy do Niego, a więc już nie służymy według przestarzałej litery. Przestarzała litera to jest właśnie to: zakon i przepisy – to miało swój czas ważności dla nas, aż doszliśmy do Chrystusa. Od chwili, kiedy staliśmy się własnością Chrystusa, nastąpił dla nas koniec zakonu. Wszystko już stało się dla nas nowe i dlatego radujmy się słuchając Słów pochodzących od naszego Pana, mówiącego do nas: „We Mnie jesteś przeznaczony do wieczności z Bogiem”. Trwaj w Jezusie do końca, bo kto wytrwa do końca – powiedział Pan – ten będzie zbawiony. W czym wytrwać? W tym, co Bóg dał nam w Chrystusie. Wiemy, że Bóg w Chrystusie potępił grzech w tym ciele i w Chrystusie otworzył nam drogę do nowego życia. To się stało! Każdy człowiek na tej ziemi otrzymał tą możliwość - każdy jeden. Nie ma znaczenia, ile grzechów wcześniej popełniłeś, Bóg w Jezusie pobłażliwie odniósł się do wszystkich twoich przedtem popełnionych grzechów, abyś już nie musiał być dłużnikiem, ale abyś był wolnym. „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł z śmierci do żywota” (Jan 5,24). Mowa jest tutaj o sądzie, który odbędzie się wobec wszystkich, którzy nie zostali znalezieni przed Bogiem jako nowe stworzenie niezmiennie trwające w Jezusie, Zbawicielu swoim. Nowe, Boże stworzenie przeżywa sąd Boży z łaski Boga już dzisiaj, gdy jeszcze możliwe jest poprawienie swego postępowania, gdyby ono uległo w czymkolwiek złu. Złym postępowaniem wobec Boga jest odwracanie się od zwycięstwa wiary, danego nam od Boga w Jezusie Chrystusie, ku uleganiu zniewoleniu przez ten świat, a co za tym też idzie, zniewoleniu zakonowi grzechu i śmierci.

 

b. Trwajmy niezmiennie w zakonie Chrystusowym

 

Otwórzmy List do Galacjan, 5 rozdział. Czytajmy te piękne prawdy, rozkoszujmy się nimi, trwajmy w nich, a wtedy nigdy nie zasmucimy Boga próbując podobać się Mu w starym wymiarze, ale zawsze będziemy znalezieni przed Nim jako ci, którzy rozkoszują się wolnością przebywania w Chrystusie w nowym wymiarze, wymiarze pełnym chwalebnej wartości Chrystusowej.

Czytajmy od 1 wiersza: „Chrystus wyzwolił nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwianie i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli”.Co to jest to jarzmo niewoli? Wiemy, że chodziło tu o zakon. Nie poddawajcie się jemu znowu, bo kiedy znowu będziecie chcieli być pod zakonem, grzech waszego ciała ożyje i nie będziecie mogli sobie z nim poradzić. Znowu się okaże, że wasze ciało nadal jest grzeszne. Bóg to powiedział, że będziemy w takim kruchym ciele, ale w Jezusie mamy codziennie zwycięstwo dane nam w mocy Boga przez wiarę w Jezusa, abyśmy nie grzeszyli, chociaż nadal jesteśmy w takim ciele. Bóg powiedział: „Prawa Moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je” (Hebr. 10,16b). „A sprawiedliwy Mój z wiary żyć będzie; Lecz jeśli się cofnie, nie będzie dusza Moja miała w nim upodobania. Lecz my nie jesteśmy z tych, którzy się cofają i giną, lecz z tych, którzy wierzą i zachowują duszę”(Hebr.10,38.39). To jest doskonałość ewangelii, to jest doskonałość łaski i prawdy od Boga. Pan powiedział: Poznacie prawdę i ona was wyswobodzi. Musicie pokonać ten próg własnej cielesności, aby się uchwycić Jezusa i uwierzyć w Niego takim, jakim jest. Nie mamy prawa wierzyć w jakiegoś ułomnego Jezusa. Musicie to pokonać. Jeżeli nie możecie, to módlcie się do Pana, aż otworzy wam umysł i zajaśniejecie i zobaczycie, kim jest Chrystus i będziecie wiedzieli, że macie nowe czyste życie, oddzielone od ciemności, od diabła. Macie prawo od Boga być pełni zbawiennej chwały Pana, gdy tylko uwierzyliście z Jego łaski w Chrystusa. Duch Święty ma prawo według zakonu wiary dla uwielbienia imienia Jezusa Chrystusa napełniać was codziennie czystą radością i czystym smutkiem. Wszystko cokolwiek będzie w was należących do Nowego Przymierza będzie czyste, bo staliście się Świątynią Pana waszego, Który jest czysty. Dlatego w liście do Tytusa Paweł pisze te słowa: „Dla czystych wszystko jest czyste, a dla pokalanych i niewierzących nic nie jest czyste, ale pokalane są zarówno ich umysł, jak i sumienie”. Dla czystych wszystko jest czyste, a myśmy zostali oczyszczeni według Nowego Przymierza w Jezusie Chrystusie, abyśmy byli czyści i do wszelkiego dobrego dzieła przystosowani.

I z tego 5 rozdziału Listu do Galacjan przeczytajmy jeszcze 13 i 14 wiersz: „Bo wy do wolności powołani zostaliście bracia, tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale służcie jedni drugim w miłości. Albowiem cały zakon streszcza się w tym jednym słowie, mianowicie w tym: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”.

Cały zakon streszcza się właśnie w tym:„będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”. Będziesz, bo zostałeś napełniony miłością Chrystusową jako ten, który trwa w Chrystusie. Tak jak latorośl w krzewie winnym, żyjąca dla chwały tegoż krzewu i dla chwały Winogrodnika, Który się o nią troszczy, tak i ty trwasz nieustannie w Jezusie, należąc do Niego dla Jego chwały i chwały Ojca: w modlitwie, w pieśniach, w uwielbianiu, w dziękczynieniach. Mając już teraz nowe, mięsiste serce, które jest napełnione przez wiarę Chrystusem Panem będziesz w miłości wszystko znosił żyjąc dla Niego, chociaż Go nie widzisz. To jest właśnie piękno Boga działającego w nowym stworzeniu.

Dzięki Bożej łasce działającej teraz w tobie widzisz i doceniasz tę mądrość naszego Ojca, mądrość daną od Boga, którą jest Sam Chrystus Pan. Zwróć na to uwagę, że ludziom zaślepionym przez grzech wydaje się, że ten świat wokół nas cały czas tak będzie istniał. Jeżdżą samochody, latają samoloty, pracują fabryki, sklepy są pootwierane, ludzie biegają wokół różnych, tak by się wydawało, ważnych dla nich spraw, a ty jesteś już od tego światowego zabiegania oddzielony przez wiarę w Boga, Którego nie widzisz. Stałeś się przez wiarę w Jezusa Chrystusa światłością tego świata ciemności. To jest nasz Bóg, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg żywych, a nie umarłych, to jest chwała Jezusa Chrystusa w nas. To jest potęga Bożego działania, że całe to grzeszne wydarzenie tego świata nie przeszkadza ci wierzyć w Chrystusa: „Bo Bóg, który rzekł: Z ciemności niech światłość zaświeci, rozświecił serca nasze, aby zajaśniało poznanie chwały, która jest na obliczu Chrystusowym”. To tylko Pan mógł uczynić, że te rzeczy nie odciągają cię, ale lgniesz do Pana swoim sercem i jesteś szczęśliwy, że masz Jezusa, Który cię prowadzi, chroni i strzeże. Idziesz, wielbisz Pana swego i wiesz dokąd idziesz, bo On ci powiedział, że tam, gdzie On jest, tam i sługa Jego będzie. Chciałbyś już odejść z tej ziemi, ale zostawiasz to zupełnie w ręku swego Mistrza, aby odejść wtedy, kiedy Pan zechce. Pamiętajmy o tym każdego dnia naszej pielgrzymki trwając w Jego imieniu.