Jan 14:23

Słowo pisane

Od Adama do Chrystusa – rozdział 3 – część 2

Czytając dalej te rozdziały, dowiadujemy się, że ogłaszane są tutaj błogosławieństwa i przekleństwa, które miały spotkać ten lud. W przypadku posłuszeństwa - Boże błogosławieństwo, w przypadku nieposłuszeństwa - Boże przekleństwo, tak jak to spotkało Adama i Ewę. Gdy oni byli z Bogiem i słuchali Go, byli szczęśliwi i Bóg im błogosławił. Rozmawiał z nimi, w powiewie dziennym przychodził do nich i mogli rozmawiać ze swoim Stwórcą. Ale gdy zgrzeszyli, spotkało ich przekleństwo. Pan powiedział: „przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie!”.

Jest ważne, żebyśmy to zrozumieli. Niebezpieczne jest, kiedy człowiek nie rozumie i nie zna swego Boga. Niebezpieczne jest, gdy człowiek, który wszedł w przymierze z Bogiem, zachowuje się tak, jakby nie zawarł żadnego przymierza, jakby nigdy nie zawołał do Boga: „Przebacz mi moje grzechy, chcę być Twoim”. Wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie go dotyczyło to słowo: „Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha”. Każdy, kto wszedł w przymierze z Panem, ochrzcił się, a później nie żył z Bogiem, poniesie wcześniej czy później konsekwencje swego nieposłuszeństwa, gdyż Bóg traktuje go od momentu chrztu jak kogoś kto usłyszawszy głos Jego wszedł w przymierze z Nim, okazując że chce być Mu posłusznym, jako Bogu swemu, Który jest Święty. Straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga Żywego dla człowieka, który sobie lekceważy czas Jego łaski i rezygnuje ze zbawczej ofiary Jego Syna.

Więc zobaczmy, że od tej chwili, kiedy Bóg powiedział: Wprowadzam was teraz do ziemi obiecanej, ale pamiętajcie, że jesteście Moim ludem, niech w sercach waszych będzie bojaźń przede Mną i niech każdy z was wypełnia Moje przykazania. Wcześniej po pustyni szli wasi ojcowie i żaden z nich nie rozumiał tego, co do nich mówiłem, i wy dzisiaj także jeszcze tego wszystkiego w pełni nie rozumiecie, ale trwajcie w przymierzu ze Mną, mieszkajcie w tej ziemi należąc do Mnie, a przedłużycie swoje dni. Oni stali się Jego ludem, jednak serce ich nadal było nieobrzezane, gdyż tego obrzezania mógł dokonać jedynie krzyż.

Taka prawda Ewangelii dociera i do nas. Dlaczego ludzie wierzący giną? Dlatego, że nie słuchają Boga i nie rozumieją, że zawarli przymierze z Bogiem i teraz albo będzie ich dotykać życie, albo śmierć. Wiemy, że bardzo często ludzie nie znają swego Boga. Pan mówi: „Lud mój ginie, gdyż brak mu poznania, boś ty kapłanie porzucił poznanie”. I nie miał kto pouczyć tego ludu izraelskiego. Prorok Jeremiasz mówi: „Panie, to tylko prosty lud, ci którzy są mądrzy pośród tego ludu powinni to jednak wiedzieć”. Poszedł do nich, ale oni też nie wiedzieli. Mieli pouczać o tym, co dobre i co złe, ale porzucili ten wielki zaszczyt i teraz także i oni już nie wiedzieli co jest dobre, a co złe. Stracili rozeznanie, a Bóg przecież dał zakon i przepisy po to, żeby człowiek wiedział, co jest dobre, a co złe. Otworzył ludziom drogę do tego, żeby mogli to zrozumieć, a oni to porzucili.

Co Bóg uczynił z Izraelem? Wziął ich spośród ludów tej ziemi i dał im zakon, żeby mogli wiedzieć to, co jest dobre i co złe w oczach Boga Wszechmogącego. Wybrał ich Sobie na własność, dał im możliwość, aby oni w swoich umysłach mogli to zrozumieć i byli szczęśliwi mogąc Go dalej poznawać. Wiemy, że do pewnego czasu, dopóki żyli ci, którzy chodzili po pustyni i weszli do ziemi obiecanej, lud izraelski trzymał się Boga, a ich serca zabezpieczone były bojaźnią Bożą. Dopiero, kiedy oni umarli, Izrael odwrócił się od Boga. Bóg potraktował ich prawdziwie, i te dzieci, które dorosły tam w ziemi obiecanej poniosły konsekwencje nieposłuszeństwa, gdyż Bóg zawarł przymierze ze wszystkimi, dokładnie ze wszystkimi.

Przeczytajmy 29 rozdział i 28 wiersz: „To, co jest zakryte, należy do Pana, Boga naszego, a co jest jawne, do nas i do naszych synów po wieczne czasy, abyśmy wypełniali wszystkie słowa tego zakonu”. Co zakryte należy do Boga. Bóg nie osądza człowieka z tego, co zakryte, ale osądza to co ujawnił. Z tego człowiek będzie odpowiadał przed Bogiem.

Jezus nie mówi, że będą nas osądzały słowa zakryte, ale słowa, które wypowiedział osądzą każdego człowieka, gdyż tylko to, co Bóg powiedział i ujawnił nam ludziom, ma nas prowadzić lub ostrzegać, pouczać i posilać, aby człowiek był doskonały i do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. Izrael był wychowywany i my dzisiaj także jesteśmy wychowywani przez Pana. Jest to wielką łaską u Boga, że i dzisiaj chce wychowywać sobie lud, wiedzący co to jest dobro i co to jest zło. Wiemy, że dojrzałym chrześcijaninem jest ten, kto przez długie używanie nabył umiejętność rozróżniania dobra i zła.

Przeczytajmy 30 rozdział z 5 Księgi Mojżeszowej od 11 wiersza: To przykazanie bowiem, które ja ci dziś nadaję, nie jest dla ciebie ani za trudne, ani za dalekie. Nie jest ono na niebie, aby trzeba było mówić: Któż nam wstąpi do nieba i do nas je sprowadzi, i nam je oznajmi, abyśmy je spełniali? Nie jest ono za morzem, aby trzeba było mówić: Któż nam się przeprawi przez morze i do nas je sprowadzi, i nam je oznajmi, abyśmy je spełniali? Lecz bardzo blisko ciebie jest słowo, w twoich ustach i w twoim sercu, abyś je czynił”. Wiemy, że to samo odnosi się do nas (10 rozdział Listu do Rzymian). Słowo Boga, jako pouczenie Jego jest blisko każdego z nas. Nie jest ono daleko, nie trzeba go ściągać. Człowiek nie może powiedzieć: Panie, ja nie wiem o co Ci chodzi. Bóg ujawnia wszystko co chce i co zamierza. Odkrył swoją tajemnicę i okazał nam ludziom wielką łaskę, żebyśmy mogli Go poznawać.

„Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło; gdyż ja nakazuję ci dzisiaj, abyś miłował Pana, Boga twego, chodził Jego drogami i przestrzegał Jego przykazań, ustaw i praw, abyś żył i rozmnażał się, a Pan, Bóg twój, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, aby ją posiąść”. Piękne są te słowa Boga: idź tylko i słuchaj Mnie, a Ja ci będę błogosławił, będę ci dawał wszystko, co jest ci potrzebne, abyś był bezpieczny i mógł być ze Mną na zawsze.

Jeżeli zaś odwróci się twoje serce i nie będziesz słuchał, jeżeli dasz się odwieść i będziesz oddawał pokłon innym bogom oraz im służył, to oznajmiam wam dzisiaj, że zginiecie i niedługie będą wasze dni na ziemi, do której przeprawiasz się przez Jordan, aby dojść do niej i objąć ją w posiadanie. Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię. Położyłem dziś przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz przeto życie, abyś żył ty i twoje potomstwo, miłując Pana, Boga twego, słuchając Jego głosu i lgnąc do niego, gdyż w tym jest twoje życie i przedłużenie twoich dni, abyś mieszkał na ziemi, którą Pan przysiągł dać twoim ojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi”.

To samo dotyczy nas, wierzących chrześcijan. Bóg powiedział do każdego z nas: Miłuj Mnie z całego serca swego, z całej duszy swojej z całej myśli i siły swojej, a bliźniego swego jak siebie samego, a będziesz ze Mną. Ja ci będę błogosławił i będę cię obdarzał obficie tym, co jest ci potrzebne, abyś w czasie pielgrzymki nie polegał na nikim innym, jak tylko na Mnie - swoim Bogu. Bóg to samo słowo skierował do nas poprzez Syna Swego umiłowanego Jezusa Chrystusa. Ale cóż się dzieje i dzisiaj z człowiekiem? Tak jak Izrael będąc pod zakonem miał przylgnąć do Boga całym swoim sercem jak pas do bioder, tak i chrześcijanie będąc pod łaską, mają to czynić dzisiaj. Bóg kieruje do nas te same Słowa zachęty i przestrogi, jakie wcześniej skierował do Izraela: dla każdego człowieka przygotowane zostało życie albo śmierć, błogosławieństwo lub przekleństwo. Apostoł Paweł przekazał nam, ludziom Nowego Przymierza, to Boże zwiastowanie w tych słowach: „Jeśli kto nie miłuje Pana, niech będzie przeklęty! Marana tha” (1Kor.16,22). „Łaska niechaj będzie ze wszystkimi, którzy miłują Pana naszego, Jezusa Chrystusa, miłością niezniszczalną. Amen” (Efez.6,24). Błogosławieństwo Boże zależy więc dzisiaj od umiłowania Jezusa. Jeżeli kto miłuje Jezusa, jest błogosławiony przez Boga, kto nie miłuje jest przeklęty i nie ma znaczenia co by zrobił. Choćby nawet wszystko sprzedał i rozdał ubogim, nie ma żadnego znaczenia, jeżeli nie miłuje Jezusa. Błogosławieństwo Boga uzależnione jest od miłowania Jego Syna. I to jest prawda skierowana do nas dzisiaj. Pamiętajmy o tym, gdy chcemy żyć z Bogiem w wieczności, a jeżeli nie chcemy, możemy o tym zapomnieć.

Pan powiedział, że takie jest pierwsze przykazanie: „Słuchaj Izraelu! Pan, Bóg nasz jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej”. Bóg kiedyś, przez Ozeasza i Amosa, zadał takie pytanie Izraelowi: Czy Ja czegoś więcej od was chciałem jak tylko tego, abyście Mnie miłowali, abyście słuchali Mego głosu, lgnęli do Mnie swoim sercem? Czy czegoś więcej od was chciałem?