Jan 14:23

Słowo pisane

Wyjście poza obóz – rozdział 8 – część 4

List do Filipian, 3 rozdział, od 13 wiersza: „Bracia, ja o sobie samym nie myślę, że pochwyciłem, ale jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, i zdążając do tego, co przede mną, zmierzam do celu, do nagrody w górze, do której zostałem powołany przez Boga w Chrystusie Jezusie. Ilu nas tedy jest doskonałych, wszyscy tak myślmy; a jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi; tylko trwajmy w tym, co już osiągnęliśmy. Bądźcie naśladowcami moimi, bracia, i patrzcie na tych, którzy postępują według wzoru, jaki w nas macie. Wielu bowiem z tych, o których często wam mówiłem, a teraz także z płaczem mówię, postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego; końcem ich jest zatracenie, bogiem ich jest brzuch, a chwałą to, co jest ich hańbą, myślą bowiem o rzeczach ziemskich. Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa, który przemieni znikome ciało nasze w postać, podobną do uwielbionego ciała swego, tą mocą, którą też wszystko poddać sobie może”. Bunyan kiedyś napisał w książce „Dzieje ludzkiej duszy” o zastępach zwątpiałych posłanych od diabła przeciwko miastu Ludzka Dusza. Zwątpienie jest strasznym orężem w działaniu diabła. Apostoł Paweł przeciwko wszelkiemu zwątpieniu posyła słowo prawdy i mówi: „Bóg wszystko wam objawi, tylko trwajmy w tym, co już osiągnęliśmy, Bóg Się nie zmienia”. Chwała Bogu za to! Każdy z nas ma wartość w Jego oczach, każdy z nas, obyśmy tylko nie dali sobie odebrać przez oszustwo ciemności tego, co dał nam Bóg. My oczekujemy Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa. Chwała Bogu za to! A więc trwajmy w tym, co już osiągnęliśmy i idźmy dalej. Dzieci Boże nie poddają się oskarżeniom, fałszywym naukom czy zwątpieniom, gdyż Bóg przemówił w Chrystusie do wszystkich Swoich dzieci, a to co powiedział jest niezmienną prawdą. Cieszę się, że spotkam Go i będę oglądał Jego święte oblicze dzięki Niemu i spotkam tam wszystkich braci i siostry, którzy zrodzeni przez wiarę w Niego, zostali zgromadzeni przez Ojca w Chrystusie, i którzy wyznają i trwają w tym wyznaniu, że są Jego cząstką, i że już nie żyją oni, lecz żyje w nich Chrystus. Którzy przez całe swoje życie w tej pielgrzymce do górnego Jeruzalem dają siebie oczyszczać, aby owoc był coraz obfitszy dla chwały Tego, Który zaczął w nich Swoje dobre dzieło i doprowadzi je do Swego chwalebnego zakończenia.

Jeszcze z Ewangelii, Jana 14 rozdział i 6 wiersz. Cudowne, że możemy kosztować, jak dobry jest Pan i powtarzać sobie te tak bardzo miłe nam słowa. Jezus powiedział tu tak: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”. Tylko przez Jezusa przychodzi się do Ojca. On jest drogą, prawdą i życiem, a my powołani przez Ojca, wracamy do Ojca przez Jezusa, w Nim. Przez Jezusa przechodząc w pielgrzymce do Ojca, muszę być uwalniany od wszystkich rzeczy, które nie pasują do Ojca i do Jezusa. On mnie karci i smaga, bo On wie, jaki jest Ojciec. Żeby Ojciec mnie przyjął na wieczność, to ja muszę być całkowicie przez wiarę zanurzony w Chrystusie i muszę pozwolić Mu się całkowicie przekształcić, a mogę to uczynić, bo Ojciec dał mi to święte pragnienie i wykonanie przez Syna Swego Jezusa Chrystusa. Jezus mówi do mnie, danego Mu przez Ojca: „Chodź ze Mną, a nauczysz się przy Mnie pokory i cichości i znajdziesz ukojenie dla swojej duszy. Nie będziesz musiał już się lękać tego, że wróg jest wokoło, ale będziesz mógł odpoczywać od wszystkich obaw twoich, chociaż wróg jest wokoło”. On jest moją drogą, prawdą i życiem i przez Niego wracam do Ojca, przez Jezusa, przez Jego śmierć, zmartwychwstanie i wstąpienie do nieba. Wszystkie dzieci Boże wracają tą jedną drogą. Pamiętaj, jeśli się dasz oszukać, jeśli pozwolisz sobie wmówić coś co jest nieprawdą i uwierzysz kłamstwu, uważaj, aby się nie pojawił w tobie grzech niewiary, która później zamieni się w gorycz. Wierz, wierz w to, co Bóg ci uczynił i w tym trwaj. Kim jesteś dzisiaj? I dlaczego tym kimś jesteś? I co z tego wynika, że tym kimś jesteś? Czy doznajesz, jak Bóg Ojciec troszczy się o ciebie? Trwaj w tym, czego już cię nauczył i dalej pozostawaj otwartym na Jego naukę. W szkole Ducha Świętego uczniowie są bezpieczni, nikt ich nie wyrwie z Chrystusa. Co prawda Jezus mówi: „Letnich wypluję z ust Moich”, lecz okaże się, że ten kogo On wypluje nigdy nie był godnym Królestwa Bożego i nigdy nie był tam znany po imieniu. Dzieci Boże pozostaną na zawsze w Nim, bo do nich należy Królestwo Boże i one są tam znane po imieniu, bo Jezus Chrystus często tam wymienia nasze imiona przed obliczem Boga Ojca.

Jesteś uczniem i ja jestem uczniem, i możemy codziennie wzrastać w mądrości i łasce u Boga i u ludzi, tylko trwajmy nieustannie w Nim. To jest nasze bezpieczne miejsce, miejsce naszego cienia w spiekocie dnia, naszego spokoju, naszego owocowania, to jest nasz ogród, nasza winnica, nasz krzew winny, nasza mądrość, nasze zbawienie, nasze życie, nasze synostwo, nasza wieczność. W tym kontekście chciałbym, żebyśmy zobaczyli słowa naszego Mistrza, Pana Jezusa Chrystusa, Który mówi do nas: „Należycie przygotowany będzie każdy, gdy będzie jak jego mistrz”. Dlatego Jezus Chrystus nas przygotowuje jako Swoich uczniów, abyśmy byli podobni do Niego i doznajemy na sobie Jego ręki w tej sprawie. Różne wydarzenia przychodzą na nas po to, żebyśmy poddawali się Jemu i żebyśmy gotowi byli czynić dobro, nieść pokój, dążyć do pokoju, do uświęcenia, trwając w Nim. To jest nasza mądrość, mądrość z góry - wytrwać do końca w Nim wierząc w Niego.

I na zakończenie jeszcze z Księgi Micheasza, 4 rozdział: „I stanie się w dniach ostatecznych, że góra ze świątynią Pana będzie stać mocno jako najwyższa z gór i będzie wyniesiona ponad pagórki, a ludy tłumnie będą do niej zdążać. I pójdzie wiele narodów, mówiąc: Pójdźmy w pielgrzymce na górę Pana i do świątyni Boga Jakuba, i będzie nas uczył swoich dróg, abyśmy mogli chodzić jego ścieżkami, gdyż z Syjonu wyjdzie zakon i słowo Pana z Jeruzalemu! Wtedy rozsądzać będzie liczne ludy i rozstrzygać sprawy wielu narodów. I przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej. I będzie siedział każdy pod swoim szczepem winnym i pod drzewem figowym, i nikt nie będzie szerzył popłochu. Zaiste, usta Pana Zastępów to powiedziały. Niech wszystkie ludy, każdy z nich postępuje w imieniu swojego boga, lecz my będziemy postępowali w imieniu Pana, naszego Boga, po wiek wieków. W owym dniu, mówi Pan, zbiorę chromych, zgromadzę to, co rozproszone, i tych, których utrapiłem. Z tego co chrome, stworzę resztkę a z tego, co rozproszone, potężny naród; a Pan będzie nad nimi królował na górze Syjon, odtąd aż na wieki”. To Bóg zgromadza w Chrystusie, to Bóg umieszcza synów Swoich i córki Swoje w Swoim jednorodzonym Synu, to Bóg decyduje o wszystkim, a nam ludziom przypada ten święty zaszczyt, dzięki Jego łasce, wierzyć w Jego Syna umiłowanego, Jezusa Chrystusa i odpoczywać będąc poddanymi Jemu, ciesząc się Panem, że On wszystko dobrze uczyni w nas i przez nas, bo my do Niego należymy. Dziękuję Ojcu, że dał nam, Swoim synom i córkom, wiarę, wiarę w Syna Swego, Jezusa Chrystusa i że tęsknotą naszą jest, aby On był uwielbiony w nas. Łączy nas to święte pragnienie i działanie, aby On był uwielbiony w nas. To jest właśnie praca Ducha Świętego, aby Jezus był uwielbiony w nas, i to się dokonuje w nas i pośród nas z dnia na dzień poprzez różne wydarzenia, przez które jesteśmy doprowadzani do radości, że On jest uwielbiony w nas. I Ten, Który słyszy i wie, i Który nas powołał do społeczności z Sobą, Ten jest Święty. Jego wybór jest chlubą naszą, Jemu to zawdzięczamy i bądźmy wszędzie i zawsze gotowi uczynić to, co On zechce, bo możemy i nic nam nie może już zaszkodzić, nic co nie jest już naszym działem. Jeśli wierzymy w Niego, nic nie może nam zaszkodzić, ani diabeł, ani śmierć, ani grzech, ani żadne inne stworzenie nie może nam zaszkodzić, gdyż należymy do Niego i w Nim idziemy drogąświętą do Ojca jako wszyscy zgromadzeni w Nim. Niech Bóg będzie uwielbiony! Mam zaszczyt mówić do was zgromadzonych w Tym Samym Chrystusie, że naszym przywilejem jest dzisiaj owocować dla Niego. Kto jeszcze z was nie odpoczął, niech odpocznie od swoich dzieł i lęków, niech zostawi Jemu wszystko, bo On wszystko dobrze uczyni, a ty się ciesz, że Bóg cię wybrał przed założeniem świata, i tego co wybrał nigdy nie zostawi. Pamiętaj o tym i niech każdy dzień twój będzie dniem spokoju, choćbyś nawet przeżywał doświadczenia, że jesteś słaby, że niewiele możesz. Nie raz mówiliśmy, że wszystko to zorganizował Bóg, aby Jego dzieci mogły kosztować jak On jest dobry. Ty może sobie myślisz, że musisz zewangelizować półświata, że musisz nawrócić iluś ludzi, żeby On cię mógł nadal miłować. Ty może sobie myślisz o tym czy o tamtym, a później się osądzasz, rozkładasz ręce i mówisz: „Jestem do niczego”. Jezus powiedział, że On to wszystko w nas dobrze uczyni, tylko trwajmy w Nim przez wiarę czynną w miłości. Niech będzie uwielbione Jego święte imię za to. Wierząc w Niego możemy odpoczywać, a wtedy wszystko to się w nas będzie dziać. Każdego dnia doznajemy tego jak to się dzieje w nas, jak owocujemy dzięki temu, że należymy do Niego i jak wszystkie dzieci Boże doznają również owocowania w Nim. Czasami to trwa trochę dłużej, czasami krócej. Pamiętajmy, nie dajmy sobie zabrać tego, co otrzymaliśmy w Nim i co Duch Święty nam coraz bardziej odsłania. Niech to zwycięstwo będzie odniesione na każdy dzień, że dane nam jest być synami i córkami Bożymi, i że wszystko należy do Tego, Który stworzył niebo i ziemię. Niech imię Pańskie będzie uwielbione! Niech Ten, Który nas słyszy i widzi będzie uwielbiony w każdym z nas za to, co On nam już uczynił. W Nim już tam jesteśmy, możemy być spokojni o całą wieczność naszą, tylko trwajmy w Nim. Pan Jezus mówi do nas: „Trwajcie we Mnie, a Ja w was”, to jest nasze miejsce, nasza wieczna społeczność. Niech uwielbione będzie imię Pańskie i niech nikt nie opuszcza miejsca społeczności w Chrystusie, niech każdy trwa w Nim. Amen.