Jan 14:23

Słowo pisane

Dwa rodzaje grzeszników – część 4

Ale co dalej pisze Paweł?

Umartwiajcie tedy to, co w waszych członkach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem, z powodu których przychodzi gniew Boży. Niegdyś i wy postępowaliście podobnie, kiedy im się oddawaliście; ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych; nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył.”

Macie tu Jezusa, a wy jeszcze jesteście w grzechach. Zrzućcie to, co dostaliście po Adamie, chodźcie w Jezusie. Zrzućcie to złe jarzmo i chodźcie w dobrym jarzmie. Patrzcie na to, co w górze, nie na to co ziemskie, Jego naśladujcie. Dostaliście to, korzystajcie z tego.

W odnowieniu tym nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, cudzoziemca, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz Chrystus jest wszystkim i we wszystkich.” Kol.3,11.

A więc Kościele, dbamy o czystość, oczyszczamy się, dbamy o własną czystość, jak i o czystość tych, wśród których przebywamy z powodu Boga, aby On był zaspokojony, że On ma nas dla Siebie. Troszczymy się o to z powodu Boga, bo On jest święty. Świętymi bądźcie, bo On jest święty. A więc staramy się o to, aby każdy był święty, aby każdy był oddzielony dla Boga, aby każdy prowadził nowe życie, żeby nie mieszać starego życia z nowym i nie mówić, że to jest dobre.

Później, rozumiecie, nawraca się ktoś, przychodzi do jakiegoś zgromadzenia i widzi tych fałszywych chrześcijan, którzy mówią, że są chrześcijanami, a żyją jak świat, bawią się rzeczami świata, nie porzucili nadal starych rzeczy, nadal żyją w starych rzeczach i one sprawiają im zadowolenie. I taki nowo nawrócony jest pełen ochoty nowego życia, ale kiedy napotyka na tych dojrzałych chrześcijan, myśli sobie: „to nie potrzeba zostawiać świata” i zatrzymuje to, co jemu (jej) też się podoba. Rozumiecie? To są właśnie ci, których trzeba mocno zachęcać w Kościele. Ochrzciłeś się, ochrzciłaś się, to żyj na obraz Jezusa, bo przyjdzie ktoś, kto nawróci się i zniszczysz tego kogoś. Upamiętaj się. Nie chcemy być pułapką dla dzieci Bożych, w którą wpadną i ugrzęzną. Czy chcesz się ostać w zborze? To oczyszczaj się ze starych rzeczy. Czyż nie jest napisane w Biblii, że mamy porzucić to całe zło i prowadzić nowe życie tak jak Chrystus? Później wychodzi taki człowiek i jeszcze naucza jak żyć. No i ten młody całkiem się gubi. Nie chcielibyśmy, żeby ludzie nawracali się do zwiedzenia, do oszukania. Chcemy, by spotykali chrześcijan, dzieci Boże, które nie grzeszą już, które nowe, uświęcone życie prowadzą, którzy nie żyją dalej w grzechach.

List do Hebrajczyków 5,13.14:

Każdy bowiem, który się karmi mlekiem, nie pojmuje jeszcze nauki o sprawiedliwości, bo jest niemowlęciem; pokarm zaś stały jest dla dorosłych, którzy przez długie używanie mają władze poznawcze wyćwiczone do rozróżniania dobrego i złego.”

Czy mają nauczać nas niemowlęta i kobiety? Kobiety, dzieci? Kto ma nas nauczać? Chrystus, mężczyzna ma nauczać nas prawdy Bożej. Jeśli po zborach uczą niemowlęta jak żyć, to jest tragedią. Trzeba być dojrzałym, żeby umieć rozpoznać, czy to jest dobre, czy złe. Gdybyśmy pozwolili tutaj dzieciom dzisiaj zarządzić, to byśmy dopiero wiedzieli, co one zrobiłyby tu nam.

Zobaczcie jakie to są ważne rzeczy, na które napotykamy i to wszystko z powodu Boga i naszego dobra, żeby nie zginąć i żeby innych nie zgubić. Zobaczcie jakie to są ważne rzeczy! Przyszliśmy do Boga żywego. Ale jeśli będziemy lekceważyć Jego nauczanie, wtedy wpadniemy w Jego ręce, jako Boga rozgniewanego. Nie możemy zlekceważyć Bożego nauczania, gdyż On jest ogniem trawiącym, chyba, że nie wierzymy w to. A więc nauczać mogą ci, którzy mają rozeznanie, co jest dobre, a co złe. A tak to możesz przeczytać z Biblii jakiś urywek, który może dotknął twego serca, bez nauczanie, jeśli jeszcze nie wiesz, jak żyje się według tego urywka. To są ważne rzeczy.

Będzie wtedy dobrze, jeśli z powodu Boga będziemy bać się Boga i uważać na to, co robimy i będziemy wiedzieli, czy On pozwala nam już to robić, czy nie. Czy jesteśmy przygotowani przez Niego do tego zadania, czy też nie. Czy On chce mieć nas w tej pozycji, czy nie. Czy może On powiedzieć: „Tak, jesteś gotowy, bo mój Syn Jezus jest ukształtowany w tobie w tym.” Czy też nie? Bo jeśli samowolnie coś robimy, to zginiemy. Czy tak, czy nie? W Starym Testamencie już wielu zginęło. W Nowym Testamencie też wielu ginie, kiedy niegodnie spożywają Wieczerzę Pańską. Wielu ginie.

Zobaczcie więc, jak potężna to jest sprawa, jak święta jest to sprawa, bycia częścią ciała Jezusa Chrystusa, jak piękna jest to sprawa, bo On jest z nami, aby pomóc nam, aby wspierać nas, aby dodawać nam otuchy, ale też i karcić w każdej sprawie, w której jest to niezgodne z wolą Ojca.

2 List do Tymoteusza 3 rozdział. Tu mamy już trochę innych ludzi. Wiemy, że to są już czasy ostateczne, ostatnia godzina, jak też pisze Jan w liście do Kościoła. Wyszło wielu fałszywych, aby zwieść, aby oszukiwać, aby prowadzić Boży lud na manowce.