Jan 14:23

Słowo pisane

Aby wypełniły się Pisma – część 7

Musimy zobaczyć każdą cząstkę tego Słowa Bożego i przeżyć tą cząstkę z Nim, żeby doświadczyć Kim dla mnie jest Jezus. Nie mogę przejść jakoś, bo moje serce jest obojętne, kiedy ja nie żyję z Nim codziennie i wtedy kiedy czytam te Słowa jestem obojętny. Przechodzę przez to i jestem obojętny, ale Bóg nie chce, bym był obojętny, a więc rusza mnie, gdyż dla Niego jest to ważne czy ja przeżyję to doświadczenie, czy też nie, czy przejdę obok krzyża jak ten, który myśli: „a, umarł, umarł za mnie, ale ja i tak będę żył po ziemsku.” Czy też zawołam: „Panie, przebacz mi moje grzechy, nie chcę już żyć jak świat. Nie chcę żyć dla siebie Jezu, chcę złączyć się z Tobą. Może opuszczony przez ludzi, opuszczony przez znajomych, opuszczony przez wielu, ale wolę być z Tobą, opuszczonym Bożym Synem, niż zostać z tym światem, który opuszcza Ciebie. Dlatego wiem, że to jest ważne, żeby być w Tobie.”

Jezus mówi, że miłuje tych, którzy doszli do tego przekonania, że skoro On umarł, to wszyscy umarliśmy. Jeżeli Bóg pozwoli nam czytać tą Księgę ze zrozumieniem, wtedy będziemy doświadczać jeszcze więcej z tego, co się wydarzyło na tej ziemi, na krzyżu. To jest dla mnie fascynujące – Bóg Ojciec jest razem z Synem na krzyżu. Ojciec jest nadal w swoim ukrzyżowanym Synu tam na krzyżu. Widzimy to wszystko, jak Jezus wypowiada: „Ojcze, przebacz im” i jeszcze są razem. Dopiero kiedy Jezus woła z tego krzyża: „Boże mój, Boże mój dlaczegoś mnie opuścił”, Boży Syn ma teraz wejść w akt przyjęcia grzechów. On jest tą ofiarą. Ojciec jest odbiorcą. Z tego powodu, że Syn Boży jest czysty i święty, gniew który spada na Niego, nie jest gniewem zabicia na zawsze. Jest gniewem, który pokazuje co spotka każdego, który nie będzie znaleziony w Jego Synu. Śmierć. Ale później ci, którzy będą znalezieni w Jego Synu, kiedy On zmartwychwstaje, są usprawiedliwieni i przyjęci przez Boga za synów, aby mogli żyć i obfitować tu na ziemi i na całą wieczność.

Przejrzyj sobie te Ewangelie i zobacz jak one opisują ten cały okres ukrzyżowania Bożego Syna, aż do zdjęcia Go z krzyża, złożenia w grobie, zmartwychwstania. Połącz się z tym. Niech Duch Boży wpisze to w serca, abyśmy byli złączeni w tym, abyśmy byli z Nim i dzięki Niemu byli dla Niego na tej ziemi, żeby przełamały się wszystkie przeszkody, które są między nami. Jego wyjście naprzeciw nas jest całkowite.

Wiecie, dzisiaj kiedy człowiek mówi coś komuś otwarcie napotyka na zamkniecie. Ludzie boją się otwartości, wolą zamkniętych ludzi, zamknięte relacje. U Boga wszystko jest otwarte. Bóg jawnie pokazuje co się teraz dzieje, ludzie muszą o tym usłyszeć, że teraz Ojciec opuszcza Go. On przyjmie całą obrzydliwość ziemi na siebie. Niech Bóg pomoże nam wiedzieć to codziennie. Tak jak Jezus mówił: „muszę być ukrzyżowany i powstać z martwych, bo jak inaczej wypełniłyby się Pisma”.

Wiecie, że diabeł też próbował kusić Pana Jezusa, ale Pismem rozumianym w taki sposób, jak chciał diabeł. I tak samo kusi wielu wierzących ludzi słowem, ale tak rozumianym, jak diabeł je rozumie – „kuś Pana Boga swego swoim życiem, kuś Go lekkomyślnością swoją, kuś Go lekceważeniem Jego Syna, kuś Go rzucaniem się w ten świat i mówieniem: „choćbym się rzucił w świat i tak nie zginę.” Kuś Go teraz. Przecież kocha cię i nie zostawi. Nie pozwoli, żebyś uraził (uraziła) nogi swojej. Rzucaj się w te różne rzeczy, baw się swoją wiecznością. Na pewno i tak nie skrzywdzi cię, bo cię kocha”. Tak diabeł próbował kusić Pan Jezusa, lecz Jezus powiedział: „Napisano: nie będziesz kusił Pana Boga swego”. Jezus odpowiadał Słowem: „Napisano”. Dla nas Słowo musi być bardzo ważne.

Ludzie mówią, że litera zabija i biorą to jako Biblię. Nie. W Biblii jest napisane, że zapłatą za grzech jest śmierć. Gdzie jeszcze napisane jest, że zapłatą za grzech jest śmierć? W tej Biblii jest to napisane i dlatego ta litera mówi o śmierci, ale również mówi o nowym życiu w Chrystusie, o zbawieniu, o uwolnieniu z naszych grzechów, o całej wieczności w radości z Bogiem. To Słowo musi przenikać do naszego serca. Pisma zawsze muszą wykonywać się. To jest błogosławieństwo dla nas, że możemy czytać Biblię i że Duch Święty chce przelewać te Słowa do naszego wnętrza. Musimy to widzieć.

Ewangelia Marka 14,27:

 I rzekł im Jezus: Wy wszyscy się zgorszycie, bo napisano: Uderzę pasterza, a owce będą rozproszone

Bo napisano. Kiedy uderzą Jezusa, owce Jego będą rozproszone. Czytamy o tym w Starym Testamencie, w Księdze Zachariasza. Jezus mówi: „dlatego, że tak napisano to tak też będzie, bo Bóg mówi prawdę”. Dlatego spodziewajmy się wypełnienia wszystkich Słów Bożych ku dobremu, a jeśli będziemy lekceważyć Go, to ku złemu.

1 Koryntian 15, 3.4:

Najpierw bowiem podałem wam to, co i ja przejąłem, że Chrystus umarł za grzechy nasze według Pism  i że został pogrzebany, i że dnia trzeciego został z martwych wzbudzony według Pism,

Piękne, kiedy Boży człowiek cytuje prawidłowo Biblię. Jezus tak cytował, apostołowie tak cytowali Biblię i my też tak cytujmy Biblię – tak jak ona mówi, nie zmieniając ani joty, ani litery, nie próbując handlować tym Słowem. Nie jesteśmy posłani, by handlować, lecz by głosić prawdę, żyjąc tą prawdą każdego dnia, żyjąc według Pism.

Niech Pan pomoże nam żyć każdego dnia każdym Słowem, które z ust Bożych pochodzi. Nie marnować dni, ale wykorzystywać, by uczyć się żyć Słowem Pana. To jest bardzo ważna nauka.

Ewangelia Jana 10, 35: 

 Jeśli nazwał bogami tych, których doszło słowo Boże (a Pismo nie może być naruszone).