Jan 14:23

Słowo pisane

List do Rzymian 8, 18-24; rozważanie – część 5

Pamiętajmy o tym, starajmy się o to, szukajmy i dążmy do tego, co buduje, dodaje otuchy, wzmacnia, posila. Nie jest to łatwe doświadczenie, bo mamy wroga, który próbuje w różny sposób przeszkodzić.

Popatrzcie:

Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić”.

Przejdziemy przez utrapienia, przejdziemy przez te przeciwności i dojdziemy do miejsca chwały.

Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych”,

Co myślicie, że to może psy, koty, ptaki oczekują objawienia synów Bożych? O jakie tu stworzenie chodzi? O tych, którzy jeszcze nie urodzili się z Ducha, jeszcze nie są dziećmi Bożymi. To jest całe stworzenie. Ci ludzie oczekują objawienia dzieci Bożych, jak wyglądają dzieci Boże, jak oni mówią, jak oni żyją, jakie decyzje podejmują. Oni chcą zobaczyć te Boże dzieci, które trwają w relacji z Ojcem. Po co? „Że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia”, widząc Boże dzieci. I zapragną też być Bożymi dziećmi ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. My, którzy mamy zaczątek Ducha, Duch Boży działa w nas, też wzdychamy. Wzdychamy w doświadczeniach.

Słuchajcie, my mamy do uczynienia piękną rzecz, ale musimy być wolni. Nie można uczynić tej pięknej rzeczy, kiedy jest się zniewolonym czymś złym. Dobro nie czyni człowieka niewolnikiem, czyni go wolnym. Musimy być zawsze wolni, by czynić to, co podoba się Jezusowi, zawsze wolni, w każdej chwili. Niech to pozostanie w nas, żebyśmy pamiętali, że On po to wyrwał nas z tych wszystkich rzeczy, żeby mógł użyć nas dla Swojej chwały, żeby jacyś ludzie dowiedzieli się, co to znaczy być wolnym. I musimy wytrwać w tym do końca. Musimy być wierni i pozostać w wierności. Sami wiecie, jak diabeł atakuje i próbuje nastawić na kogoś, że ktoś cię lekceważy, że ktoś cię pomija, że ktoś ma cię za nic. Atakuje, żeby cię nastawić, żebyś zaczął irytować się, żebyś zaczął układać sobie słowa, które powiesz. To jest diabeł. Od razu możesz wiedzieć, że to jest diabeł i będzie mówił, że masz rację. To jest diabeł. Nie masz racji, kiedy dajesz się nastawiać. Rację masz tylko wtedy, kiedy jak Chrystus jesteś gotowy służyć, pomóc, wydobyć, dać ratunek, dać to co piękne, co wieczne.

Niech Bóg nam nieustannie w tym pomaga, gdyż właśnie po to Duch Święty wzdycha w nas, żeby Słowo Boże ożywiało nas i żeby w nas uczyniło to, z czym zostało do nas posłane. Ciało nic nie pomaga, Duch ożywia. Niech będzie uwielbione Jego święte Imię. Pomyśl, że masz najcenniejsze co może być, najcenniejsze, że możesz uczyć się życia Jezusa; jak On żyje, jak On reaguje, w jaki sposób postępuje. Możesz uczyć się tego na samym sobie, oglądając chwałę Jezusa żyjącego w tobie. Ale musisz pozostać Jemu wiernym, wierną. To jest podstawa. Amen.