Wydrukuj
Pobierz w wersji PDFChwała Bogu za to co On czyni. Zmęczenie mija kiedy patrzysz na Jezusa. Choćbyś nie wiem ile nie spał, to i tak momentalnie pójdziesz, pobiegniesz za Nim z wielką miłością i zadowoleniem, z zachwytem kiedy On jest w twoim sercu. Bez względu na to o której godzinie obudziliby cię ze snu, wyrwiesz się natychmiast, bo miłość do Niego jest silniejsza od wszystkiego. To jest Chrystus mieszkający w nas. To jest wspaniałość Króla królów.
Sięgajmy z wiarą, wołajmy do Niego. Niech nasze modlitwy nie będą takie: "O Panie, fajny był dzisiaj dzień, dzięki Ci Boże", itd. Sięgajmy tego co tu jest napisane w Biblii. Sięgajmy poprzez te Słowa do Jego chwały. Sięgajmy, wołajmy, prośmy, dążmy. To musi być coś co porusza nas, Boże Słowo. „On obiecał; Panie, a ja nie widzę tego w sobie, uczyń to Panie, nie oddaj swojej chwały nikomu."
Naprawdę, różne przeciwności będą stawać na naszej drodze, różne przeciwności. Bo jeśli ktoś chce żyć zgodnie z Biblią, wrogowie sami się urodzą. Ale masz Przyjaciela, Jezusa, który właśnie powiedział, aby żyć każdym Słowem, które On do nas mówi. Radujmy się tym. Niech chwała Pańska ogarnia nas, niech to właśnie uczniostwo napełnia nas, abyśmy budowali się w zgodzie z tym Słowem, abyśmy byli sobie bliscy. To jest pokonanie tych wszystkich przeciwności; to co sobie mówimy, że przez przybliżanie się do Chrystusa, my jesteśmy wtedy bardziej otwarci wobec siebie. Wtedy jesteśmy chętni by powtarzać innym te chwalebne zwycięstwa braci i sióstr: "ten brat wygrał, ta siostra wygrała. Chwała Bogu!" Porażkami nie za bardzo jesteśmy chętni dzielić się, to jest przykre, że człowiek tu popuścił sobie, tam popuścił. Ale kiedy zwycięstwo, to chwała Bogu! To jest zwycięstwo, to jest Chrystus. Cieszmy się czytając te Słowa z Biblii o naszym umiłowanym Panu panów i Królu królów, o Słowie Bożym, o Wiernym i Prawdziwym, który sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy i którego oczy są jak płomień ognia. To jest nasz Władca, nasz umiłowany Pan Jezus Chrystus, to jest Ten, do którego zatęskniliśmy, i który pociągnął nas do siebie.
Zobaczcie, Pieśń nad Pieśniami - ta niewiasta, która została gdzieś tam pobita, sama doświadczyła, że lepiej było przyjąć Jezusa kiedy przyszedł, niż tłumacząc się zmęczeniem nie otworzyć Mu drzwi. Potem biegać i szukać gdzie On jest, potem doznać ile jeszcze przeciwności trzeba ponieść. Lepiej mieć zawsze otwarte drzwi dla Pana. "Panie dla Ciebie zawsze, Ty zawsze jesteś ten sam. Ty w swojej miłości przychodzisz do mnie, by mnie zbawiać, żeby ratować mnie, żeby przeprowadzać mnie".
Wiele trudności musi przejść sprawiedliwy, ale ze wszystkich wyrwie go Pan. Chwała Bogu za to! Wiecie, to jest wspaniały Chrystus!
Oglądaliśmy te różne filmy, ci przebojowi aktorzy, wielkie co. A tu prawdziwy Chrystus, prawdziwy Zwycięzca! To musi być silne w nas, nasze modlitwy muszą urosnąć. My musimy widzieć Go kiedy się modlimy, my musimy wiedzieć do kogo się modlimy. My nie możemy mieć takich modlitw, w których coś mówimy, ale nie doznajemy tego, do kogo się w nich zwróciliśmy? Musimy ufać Mu, być pewni, że bojując o tą sprawę, jesteśmy w tym dobrym miejscu, aby On odpowiedział, aby dokonał to co jest potrzebne. Abyśmy śpiewali Mu, chwalili Go, wykorzystując wszystko czym nas już obdarzył, aby każdy dar chwalił Pana, który go dał. Aby owoc Jego obecności chwalił Go, który jest właśnie takim. Chwała Bogu!
Jesteś wezwany do miejsca chwalców, do obłoku doskonałych, do chwały Jezusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Jesteś powołany, powołana, aby chwalić Go, cieszyć się Nim, by składać przed Nim wszystkie prośby swoje i wiedzieć, że On odpowie, On odpowie, to jest rzecz pewna. Wielu ludzi doświadczało; albo zostali zabici - On odpowiedział, albo wyszli z więzienia - On odpowiedział. Tak czy inaczej, odpowiedział. Albo zakończył pielgrzymkę i już człowiek nie musi toczyć tego boju, albo jeszcze masz toczyć bój, i uwalnia cię z więzienia i wypuszcza na wolność - "idź, służ dalej."
Ciesz się Nim, raduj się Nim, okazuj to w zgromadzeniu świętych. Wygraj z wrogiem, który chce cię odsunąć od tego źródła, od skarbnicy, od życia według tego Słowa. Niech ta czystość twego Umiłowanego mówi ci: "i ja muszę być czysty (czystą)"
Sam doświadczam tego i wiem o czym mówię, i wiem jaka jest trudność, bo mamy ciało, które boi się ufać Jezusowi. Ale przez Ducha Świętego doświadczamy, że nie ma nic lepszego dla nas, jak zaufać Jezusowi. Nic lepszego, ponieważ to jest dopiero pewne oparcie się na Wiernym i Prawdziwym. Dlatego ci, którzy ufają Jezusowi, poświęcili już Mu swoje życie, wydali już je na każde doświadczenie, aby tylko Jezus był uwielbiony. Niech Jego przyjście do nas będzie tak jak opisane jest - wśród chórów anielskich i wśród naszego śpiewania Jemu najwspanialszej pieśni Baranka. Niech spotka się Kościół ze swoim Umiłowanym. Bądźmy częścią tego wspaniałego Kościoła, radujmy się w Panu zawsze, wykorzystujmy ten wspaniały czas, który nam podarował.
Zobaczcie - wystarczy nagrywać na audio Biblię, a ilu rzeczy już nauczysz się nagrywając Biblię. Jeśli spędzasz z Nim czas, ile pojmiesz, co On chce z tobą uczynić, gdzie chce cię mieć. A co jest z tymi, którzy są zajęci czym innym? Jezus mówi: "Słowo moje jest pokarmem". Ktoś może mówić, że jadł wspaniały chleb, taki czy inny. Ale jak wspaniałe jest ciało Chrystusa, kiedy karmimy się życiem naszego Umiłowanego, kiedy doświadczamy jak nas zmienia. To jest właśnie to co jest potrzebne każdemu z nas. Wtedy masz święte decyzje, jesteś silnym człowiekiem w Chrystusie, masz siłę powiedzieć diabłu - "nie", Bogu - "tak". To jest wielka, potężna siła, która przeciwstawia się diabłu i mówi Bogu "tak", chociaż wiesz, że będziesz płacić za to cenę, bo Bóg próbuje swoich w tych doświadczeniach.
Wiedząc więc o tym też, miłujmy się, módlmy się za sobą nawzajem w tych wszystkich sprawach. Nasz Umiłowany niedługo wróci! Jeszcze ostatni odcinek i wróci nasz Chrystus. Przygotujmy się, bądźmy w czystym białym bisiorze, przyobleczeni jak wszyscy aniołowie, jak Chrystus. Czyści, nieskalani, otwarci na to co Pańskie. Uczmy się żyć według tej prawdy. Oduczmy się tego cielesnego zabezpieczania się. Niech każdy z nas z wielką ochotą, z wielkim upodobaniem, czyni dobro jeden drugiemu, jako samemu Chrystusowi. Szanujmy się nawzajem, bo On tego chce. Z wielkim upodobaniem wspierajmy się nawzajem, bo On tego chce. Cieszmy się, że możemy robić to co chce Chrystus, że możemy jako narodzeni na nowo korzystać z tego każdego dnia. Taka jest Boża rzeczywistość.
Chwała Bogu za Jezusa, że możemy doświadczać tego i że On przyszedł właśnie po to. Kiedy czytamy Biblię, czytajmy właśnie tylko w ten sposób, patrząc czy tak żyjemy. I korzystając z tego, gdyż będziemy oglądać wiele, wiele dziwnych rzeczy na tej ziemi. Jan nawet zdziwił się gdy to zobaczył, bardzo się zdziwił. Nie jest napisane do końca co zobaczył. Ale kiedy zobaczył tą wszetecznicę był bardzo zdziwiony, może była bardzo podobna do Kościoła, tylko, że nie żyła dla Chrystusa, ale dla diabła. Apostoł bardzo się zdziwił. Niech Bóg pomoże każdemu z nas.
Bądźmy w każdym dniu wytrwałymi wykonawcami tego Słowa. Upominajmy się o to, abyśmy żyli tym Słowem i wspierali się nim. Dobrze, że możemy być tutaj, dobrze, że inni mogą słuchać tego teraz i później. Dobrze, że na tej ziemi głoszone jest jeszcze Słowo Boże. Dobrze, że jeszcze mamy Biblię w ręku. Dobrze wykorzystujmy ten czas. Można kręcić się koło siebie, albo korzystać z tego czasu w Boży sposób.
Niech Bóg wspiera ciebie i mnie, wiedząc o tym, że Pan powiedział: "jeśli Ja służyłem i wy służyć będziecie. A kto mi służy, ten będzie tam gdzie Ja jestem." Wierny i Prawdziwy jest nasz Chrystus. Chwała Bogu za Tego, którego dał nam Ojciec. Chwała Bogu! Nie walczmy nigdy o swoje. On jest wierny i prawdziwy. On postara się, żeby tak się stało. Zawierzmy Jemu w każdej sprawie, a On wszystko dobrze uczyni. Dobrze znacie te przykłady z Biblii, kiedy nawet król w nocy nie mógł spać i musiał zainteresować się sprawą; kto go uratował od zamachu na jego życie. I musiał dowiedzieć się, że to Mordochaj. Bóg jest wierny i prawdziwy. Kiedy ufasz Mu, kiedy pozostajesz Mu wiernym, On jest wiernym i pokazuje - "Nie minąłem twojej wierności. Wiele oczu patrzyło na ciebie z nieba; Ja cię przeprowadzę przez to doświadczenie”. Chwała Bogu! Amen.
