Jan 14:23

Słowo pisane

Przyjmowanie i dawanie – część 5

Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.”

Kiedy Jezus mówi do nas: „Ja wam mówię”, to znaczy: „Kościele, zacznij słuchać”. I raduj się, że On mówi to do ciebie, bo jesteś częścią Jego ciała. Raduj się z tych Słów Jezusa, bo jesteś częścią Jego Kościoła. Jesteś tą częścią, którą On chce mieć czystą, świętą i nieskalaną tu na ziemi. Raduj się, że On chce mieć ciebie czystym, świętym i nieskalanym. Raduj się, że będzie ciebie obrabiał, oczyszczał, że będzie wprowadzał ciebie w ogień doświadczeń, że w ogniu doświadczeń będzie sprawdzał, czy jesteś bardziej zakochany w Nim, czy w sobie. Będzie sprawdzał w ogniu doświadczeń, czy zrobisz w posłuszeństwie to, co On chce, czy nie, czy zatrzymasz to. To wychodzi dopiero w doświadczeniach. A więc On stawia na naszej drodze doświadczenia i tam okazuje się, czy chcemy Jezusa bardziej niż swego „ja”, czy „Ja wam” jest ważniejsze, czy „ja sobie”.

Zobaczcie jaka to jest ważna ewangelia, to jest krzyż, to jest nowe życie. Dopiero tu jest zwycięstwo. Jesteśmy zwycięzcami, kiedy to On może w nas zrobić. Niech On to czyni. Nie żyjmy sami na ziemi, bo nie da rady zwyciężyć z diabłem, będąc samemu (sama). Potrzebujemy Jezusa. Potrzebujemy, aby Słowo Jego mieszkało w nas obficie, abyśmy mogli czynić to każdego dnia.

Dzieje Apostolskie 17 rozdział. Zobaczymy tu apostoła Pawła, który naśladuje Jezusa i mówi, żebyśmy też go naśladowali. Mówi takie słowa:

Paweł zaś, według zwyczaju swego, poszedł do nich i przez trzy sabaty rozprawiał z nimi na podstawie Pism, wywodząc i wykazując, że Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać. Tym Chrystusem, mówił, jest Jezus, którego ja wam głoszę”. Dz.Ap.17,2.3.

Teraz w miejsce Jezusa - „Ja wam”, przychodzą apostołowie, aby mówić to, co jest miłe Jezusowi. Abyśmy wiedzieli co jest miłe. Rozgłaszane jest to: „zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest Jezus Chrystus.” Co ty mi powiesz, co ja tobie dzisiaj mówię i to musi być Chrystus: „Ja wam dzisiaj mówię”. I to musi być Chrystus: „Ty nam dzisiaj mówisz”. I to musi być Chrystus! My mamy naśladować Go. Kiedy mówimy: „ja wam”, to znaczy, że chcemy powiedzieć coś od Chrystusa. Czy tak? „Ja tobie chcę powiedzieć coś od Chrystusa”. To jest właśnie to, po co otwieramy usta. Mówcie to, co Słowo Boże mówi. I to jest piękne, bo On chce czynić to w nas w mocy swego Ducha. Radujmy się z tego.

Dzieje Apostolskie 17,23:

Przechodząc bowiem i oglądając wasze świętości, znalazłem też ołtarz, na którym napisano: Nieznanemu Bogu. Otóż to, co czcicie, nie znając, ja wam zwiastuję.”

„Ja wam” - to jest pozycja, teraz w miejsce Chrystusa. Chwała Bogu! To jest piękne. To nie wyszedł jakiś człowieczek pogadać sobie do was. Ja jestem tu w miejsce Chrystusa, żeby mówić wam co mówi Chrystus. A wy z Chrystusa jesteście, aby słuchać głoszonego Słowa, abyśmy razem budowali się na dom dla Boga. To nie jest zgromadzenie cielesnych ludzi, którzy wyobrażają sobie, że coś teraz będziemy robić. To jest Kościół, żywy organizm Jezusa Chrystusa. „Ja wam powiadam” – to są Jego Słowa, to jest prawda ewangelii.

1List do Koryntian 12, 31:

Starajcie się tedy usilnie o większe dary łaski; a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą.”

Czy jesteś gotowy wskazać dzisiaj innym drogę doskonałą, gotowa jesteś wskazać innym drogę doskonałą? „W miejsce Chrystusa wskażę ci drogę doskonałą, opowiem ci o tej drodze, będę ci ją ogłaszać. Chrystus będzie mówić do ciebie przeze mnie, bo to są słowa prawdy”. Są różne duchy, które chciałyby mówić jak Chrystus, ale nigdy nie będzie to prawdą Chrystusa. Chrystus chce mówić przez Kościół, przeze mnie i przez ciebie, bo jesteśmy Jego ciałem.

2List do Koryntian 8,1-5:

A powiadamiamy was, bracia, o łasce Bożej, okazanej zborom macedońskim, iż mimo licznych utrapień, które wystawiały ich na próbę, niezwykła radość i skrajne ubóstwo ich przerodziły się w nadzwyczajne bogactwo ich ofiarności; gdyż w miarę możności - mogę to zaświadczyć - owszem, ponad możność, samorzutnie, usilnym naleganiem dopraszając się od nas tej łaski, by mogli uczestniczyć w dziele miłosierdzia dla świętych, i ponad nasze oczekiwanie oddawali nawet samych siebie najpierw Panu, a potem i nam, za wolą Bożą,”

Po co oddawali się Panu i apostołowi? Po to, żeby mogli być użyci dla chwały Bożej. Gotowi byli słuchać apostoła w zgodzie z wolą Bożą. A więc to jest dla mnie bardzo ważne i również dla ciebie bardzo ważne, abyśmy chcąc dzisiaj dać coś innym, najpierw przyjęli od Chrystusa i uczynili to, co napisał apostoł Paweł w Liście do Rzymian 12,1.2:

Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza.”

A więc musimy złożyć siebie Bogu, przyjąwszy oczyszczenie w Chrystusie. Składać siebie Bogu dla Jego chwały, aby On mógł uczynić to, co chce.

A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe.”

Kiedy jesteś w doświadczeniach, patrz zawsze na wspaniałość Chrystusa, na to co dał ci Bóg, a wtedy to, co próbuje ci dać diabeł, nie będzie miało dla ciebie wartości. Nie przyjmiesz tego od niego, bo nadal wielbisz Boga za Jezusa Chrystusa. Chwała Bogu za Jezusa! Amen.