Jan 14:23

Widzimy więc to święte, wspaniałe bogactwo. Jak się czujesz bogaty człowieku, powiedz mi? Czy dobrze, tak? Kiedy obudziłeś (obudziłaś ) się rano, to dobrze jest wiedzieć, że jest się bogatym. Znowu Bóg uczyni coś wspaniałego, znowu Jego skarbiec otwarty.

1List Jana3,1-3:

„Patrzcie, jaką miłość darował nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał. Umiłowani, teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest. I każdy, kto tę nadzieję w nim pokłada, oczyszcza się, tak jak On jest czysty”.

Wiecie, jak wiele zależy od tego, co ty o sobie myślisz. Kim jesteś dzisiaj? Jak myślisz o sobie dzisiaj? Do czego jesteś przeznaczony dzisiaj, kiedy jesteś prawidłowo w tym miejscu, o którym czytałem? Do czego są przeznaczeni synowie i córki Boże? Do życia dla Boga, dla Jego chwały, aby On przez nas, swoje dzieci, mógł czynić Swoje dobro. Pomyśl, jakie to jest wspaniałe.

Słowo Boże mówi, że odnowieni w duchu umysłu swego możemy myśleć w ten sposób, jako dzieci Boże. Ale jeśli ten umysł nie jest odnowiony, nadal myślimy o sobie, jak o ludziach z tego świata. I wtedy rzeczy z tego świata mają dla nas wartość, przysłaniają nam Boga, przysłaniają nam radość bycia dziedzicami, współdziedzicami w Jezusie Chrystusie, tą radość z nieba, że idziemy tam, aby stanąć przed obliczem Ojca, że On dał nam wszelkie bogactwo, żebyśmy w codziennej pielgrzymce nie byli zależni od diabła, żebyśmy nie musieli wyciągać rąk po coś w bezprawny sposób, abyśmy wszystko mieli, co nam jest potrzebne do życia i pobożności. Abyśmy nie musieli grzeszyć. Ojciec wszystko zapewnił nam w Synu swoim.

Czy jesteś pewnym swego Chrystusa, czy nie? Czy jesteś świadomy (świadoma) tego, że wszystko co jest potrzebne Bóg już ci dał? Tylko używaj to. Używaj to codziennie, co ci dał. Nie pozwól to zastąpić sobie czymkolwiek innym, wtedy źródło będzie zawsze odetkane i zawsze będzie płynęło dobro, które będziesz mógł (mogła) dawać innym. Nie pozwól, żeby diabeł ci to zatkał czymś z tego ciała.

„I każdy, kto tę nadzieję w nim pokłada, oczyszcza się, tak jak On jest czysty”. 1Jana 3,3.

Bóg wspaniale mówi jakie myśli ma o nas - o naszym dobru. Wiecie czego ludziom często brakuje? Świadomości tego kim są. Dlaczego wielu ludzi wyjeżdżało do Ameryki? „Bo tam wspaniali ludzie żyją. Tam można się łatwo dorobić, sami tacy zasobni.” W Kościele każdy musi mieć świadomość, że jest dzieckiem Bożym. Każdy musi mieć świadomość wywyższenia w Chrystusie. To jest podstawa w ogóle dawania sobie tego dobra. Wtedy nie ma kłótni. Jako dziecko Boże nie masz czasu na kłótnie, na waśnie, odszczepieństwa. Masz wzniosłe zadania. W Chrystusie zostałeś do czego innego przeznaczony. To jest zupełnie inne przeznaczenie. Myślisz o sobie prawidłowo. To nie jest tak, że ty sobie wmawiasz, ty przyjmujesz to współdziedziczenie w Chrystusie poprzez przyjecie oczyszczenia w Jego krwi, poprzez chrzest i powstanie do nowego życia. Przyjmujesz wszystko, co On ma przygotowane dla ciebie w nowym życiu i chcesz to używać każdego dnia! Przed tobą stoją wzniosłe uczucia i wzniosłe doświadczenia. Jesteś zwycięzcą i kroczysz, aby zdobywać tereny dla swego Króla, czyniąc dobro tam, gdzie wcześniej uczyniłbyś (uczyniłabyś) zło. Tak? To jest życie!

Tak żył Jezus na tej ziemi. On będąc Synem Bożym i Człowieczym, właśnie w ten sposób żył; wzniosły, doskonały, pełen chwały. Żył i mówił: „Naśladuj teraz Mnie, idź za mną, myśl o tym, co w górze, raduj się tym, co w górze.” Nie hamuj w sobie radości nieba. Czy jesteś za mało bogaty (bogata), żeby się cieszyć? Czy za mało? Czy jest coś jeszcze więcej ponad to, co Ojciec dał w Synu? No wiecie, jak jest coś jeszcze więcej, to człowiek może smucić się, że nie dostał wszystkiego, że jeszcze ktoś dostanie więcej. Ale myśmy dostali już wszystko, po to żebyśmy się radowali w Panu. Nie ma nic więcej. Radujmy się więc tym. Królestwo Boże, to radość w Duchu Świętym. Radujmy się tym! Radujmy się, kiedy się spotykamy, kiedy jesteśmy w komorze i chwalimy Boga za pełne obdarzenie nas w Chrystusie Jezusie tym wszystkim, co jest wspaniałe, czyste.

Wiecie, za mało jest ludzi, którzy w to wierzą i za mało ludzi jest, którzy są w sobie świadomi tego, że są dziećmi Boga żywego. Wątpią i dlatego nie są pewni, czy lepiej być synem świata, czy synem Bożym. Synowie świata są przebieglejsi, a więc wygląda na to, że lepiej trzymać z synami świata, wtedy łatwiej będzie się żyło. A synowie Królestwa? Są święci, bo ich Ojciec jest święty.

A więc widzimy tutaj bardzo ważną rzecz – aby dawać, trzeba najpierw przyjąć od Tego, który daje dobro. Każdego poranka uczmy się przyjmować, wiedząc, że spotkamy na swojej drodze różne wydarzenia. Uczmy się przyjmować to, co jest nam potrzebne na te wydarzenia.

W 1Liście Jana 5,11 jest napisane:

„A świadectwo jest takie, że Bóg dał nam żywot wieczny, a żywot ten jest w Jego Synu. Kto ma Syna, ma żywot, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota.”

Bóg dał nam życie wieczne. Chwała Bogu! Kiedy rano się obudzisz, dziękuj Bogu za życie wieczne, chyba, że żyjesz w grzechu, wtedy grzech oddziela cię od twego życia wiecznego. Usuń grzech, nim zajdzie słońce, żeby jak się obudzisz, nie było tam już siedem grzechów; grzech z potomstwem, a potem coraz więcej i więcej. A więc najlepiej jak grzech jest zabity, zanim zacznie rodzić. Ważne, żeby Jezus nie musiał dzielić miejsce w nas z jakimś grzechem, odstępstwem. Usuńmy to z pomocą Jego krwi i radujmy się tym, że mamy nowe życie, że mamy życie wieczne. Chwała Bogu za to!

1List do Koryntian 2 rozdział, znane nam wszystkim dobrze miejsce:

„Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże. Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży. A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył”.1Kor.2,9-12

Zobaczmy jakie to jest piękne. Bóg dał nam swego Ducha, abyśmy wiedzieli czym nas On obdarzył, abyśmy umieli to brać. Chwała Bogu za to! To jest Testament. Poszedłbyś do adwokata. Otwierają testament, a tam czytają do ciebie i mówią ci, że to i to jest dla ciebie. A to jest twoje, to jest moje, to jest nasze! To Duch Boży nam wszystkim pokazuje, czego ludzie tego świata nie widzą, abyśmy czerpali to, by dawać innym.

Przejdziemy przez pewne takie Słowo Pana Jezusa, zwracając uwagę na to słowo. Ewangelia Mateusza 5,22:

„A Ja wam” – to znaczy: „a Ja wam Kościele”

A Ja wam powiadam, że każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd,

Jezus mówi do nas: „A Ja wam Kościele powiadam: „każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd,” Czy słyszymy co Jezus do nas mówi? On nie chce, żebyśmy się gniewali. On chce, żebyśmy żyli obficie, napełnieni dobrem, budując się na dom dla Boga.

„a kto by rzekł bratu swemu: Racha, stanie przed Radą Najwyższą, a kto by rzekł: Głupcze, pójdzie w ogień gehenny.”

A Ja wam powiadam. Ew. Mateusza 5,28:

„A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim.”