Jan 14:23

Słowo pisane

Obóz w Bojanie 30.07.2017 (poranne) - Postawa Jezusa Chrystusa wobec Ojca

Wczoraj mogłem mówić do was o postawie Boga wobec nas, ludzi, o kosztowności Jego miłości, Jego cierpliwości, łaski, dobroci. Dzisiaj chciałbym mówić o postawie Jezusa Chrystusa, jako Syna Bożego i Człowieczego, wobec Ojca. I z tego dla nas, dla mnie i dla ciebie, wypływa bardzo ważna sprawa. Skoro patrzymy na Ojca i Syna, to doświadczenie, w którym jesteśmy, jest najwyższej rangi jakiekolwiek istnieje na tej ziemi i ono musi być najważniejsze. Nie może być nic ważniejszego od tego. Skoro w ten sposób zostały rozwiązane sprawy moje i twoje, naszego listu dłużnego, że Sam Syn Boży musiał zapłacić cenę za mnie i za ciebie, to nie może być to sprawa drugoplanowa, musi być to sprawa pierwszoplanowa, gdyż chodzi o wieczność z Bogiem. Wróg będzie chciał zepchnąć to na dalszy plan, a zostawić ci wizję własnego chrześcijaństwa, w którym będziesz miał swoją sprawiedliwość, niedorównującą w niczym sprawiedliwości Saula z Tarsu, którą on uznał za śmieć, i będziesz czuć się dobrze z tą swoją sprawiedliwością. A On dużo wspanialszą wyrzucił, ponieważ ona przeszkadzała mu, gdy zobaczył, że, aby mieć wieczną społeczność z Bogiem, potrzebuje sprawiedliwości, którą jest Chrystus. Pan Jezus chodził pośród ludzi i tak jak było powiedziane o Nim, że oto światłość zajaśniała w ciemnościach, tak On zaczął rozgłaszać królestwo Boże. Tylu ludzi słyszało najwspanialszego Nauczyciela. A oglądając Jego działanie, jak mało rozpoznało w Nim Tego, kim jest i kim był chodząc po ziemi. Jak mało ludzi dochodzi do tego punktu, w którym patrząc na Chrystusa sprawcę i dokończyciela wiary, porzucają swoje ciężary i grzechy. A uwolnieni już od wszystkich swoich możliwości, które są w sumie ciężarem, biegną za Nim, ciesząc się, że On ma moc uczynić to, co jest im naprawdę potrzebne. Czeka na nich tam wspaniała radość pośród wielu doświadczeń, ale wspaniała radość patrzenia na Jezusa i poznawania Go w Słowie i działaniu.

Rozdziały