zgr.12.10.2024r. - Życie martwe, a Życie Wieczne cz.3 Marian
Chwała Bogu. Niech Pan pomoże w tym, aby głosić Jego Słowo. Parę takich prostych rzeczy na ten czas teraz.
Co to jest życie? Jakbyś wytłumaczył/czy wytłumaczyła co to jest życie? My jako ludzie określilibyśmy, że przecież żyjemy. Jesteśmy na tej ziemi, urodzeni zostaliśmy, tutaj żyjemy, jemy, pijemy, rozmawiamy, uczymy się, pracujemy, wchodzimy w związki małżeńskie, mamy dzieci , stajemy się dziadkami, a potem pradziadkami, a może pra pra jeszcze jak Bóg da, no i umieramy. A Pan Bóg mówi, że ludzie na ziemi są umarli, wszyscy są martwi. Dla Niego wszyscy są martwi, bo nie żyją według Jego upodobania, żyją według złego działania diabła w ich życiu. Ludzie nazywają życiem, to co Bóg nazywa martwotą, a więc co dla Boga jest życiem? On sam. Bóg jest życiem, i Bóg życie posłał nam Życie - Swojego Syna - Jezusa Chrystusa, żeby przyniósł nam Życie, które jest z Boga. A więc, kiedy naprawdę człowiek jest żywy? Kiedy mieszka w Nim życie Boże. Kiedy ożywia człowieka Bóg, a nie diabeł.
Teraz weźmy (taki przykład) urodziliśmy się w Polsce, rodziców mieliśmy mówiących po polsku. Czy gdy oni mówili po polsku, to my mówiliśmy po hebrajsku? Może na początku mówiliśmy niezrozumiałym językiem, ale to był żaden język, to była tylko próba czegoś, artykułowania czegoś. Ale nauczyliśmy się mówić po polsku, bo mówiono do nas po polsku. Gdybyśmy się urodzili w Anglii, mówiono by do nas po angielsku, nauczylibyśmy się po angielsku. Gdybyśmy byli w jakimś innym miejscu, we Francji po francusku, w Niemczech po niemiecku, czy tak jest? Tak jest, przecież dzieci, chyba, że ich się uczy innego jeszcze języka. Rodzice postanowili, że oprócz tego języka, którym mówią, ojczystym języku, jeszcze chcą nauczyć dzieci innego języka i wtedy te dzieci mogą być uczone innego języka, ale uczą się tak mówić jak mówią ich rodzice. Kiedy ich rodzice mówią po polsku, to znaczy naprawdę po polsku, to te dzieci uczą się mówić po polsku. Jeżeli ci rodzice mówią po polsku i po łacinie, w tym złym kontekście zrozumienia, to te dzieci uczą się mieszać te dwa różne sposoby mówienia. I wtedy te dzieci też robią to co mówią ich rodzice. Z tego wychodzi wniosek, że gdy jesteś w miejscu, gdzie jest mówiona prawda masz szansę nauczyć się prawdy. A gdy jesteś w miejscu, gdzie uczą różnych języków prawdy, nauczysz się różnych języków prawdy. I wtedy można ludzi rozpoznawać , po tym w jakim miejscu oni przebywają, ale gdy dostajesz życie z Boga, Boże życie, wtedy z ust Bożych uczysz się co masz mówić, jak masz myśleć. Bóg uczy ciebie Swojego własnego języka, niesamowity język Boga, nauczyć się mówić jak Bóg mówi. Być w domu w rodzinie Boga, gdzie Bóg Ojciec wraz z Synem przez Ducha Świętego uczą nas swojego ojczystego języka. Jakże jest to niesamowity język prawdy – czysty i nieskalany.
I teraz kiedy weźmiesz Biblię, masz instrukcję do jakiegoś urządzenia, ale gdy weźmiesz instrukcję od innego urządzenia, czy nadal będziesz mógł na podstawie tej instrukcji obsługiwać to urządzenie? Potrzebujesz instrukcji dokładnie do tego urządzenia. Kiedy czytasz Biblię i nadal funkcjonuje stary człowiek i ten stary człowiek słyszy: ,,Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. Czy ten człowiek jest w stanie przyjąć to, co jest napisane w instrukcji jako ten, który może miłować bliźniego swego jak siebie samego? Jeżeli nie ma życia Bożego w sobie, nie może miłować bliźniego swego jak siebie samego, a więc ten człowiek nie jest według tej instrukcji, ta instrukcja nie jest dla tego człowieka. A więc ten człowiek czytając to, w ogóle nie może nawet pomyśleć, że jest w stanie miłować bliźniego swego jak siebie samego. Kto więc będzie w stanie miłować bliźniego swego jak siebie samego? Tylko Ten, który ma życie Boże w sobie, bo Bóg potrafi tak miłować, Jezus – Boży Syn potrafi tak miłować!
A więc naprawdę co potrzebujesz? Zmienić rodzinę tak? W tej ludzkiej rodzinie nauczono nas jak kłamać, jak oszukiwać, jak podchodzić, w jaki sposób manewrować, różnych sposobów wypowiedzi nas nauczono. Musimy opuścić tą rodzinę, gdzie nauczono nas złego i wejść w rodzinę, w której nie uczy się niczego innego, jak tylko tego co jest czyste, doskonałe, chwalebne, czy to chcesz zrobić? Cała rodzina ludzka zbłądziła, wszystkie rodowody poszły na manowce, wszyscy stracili obraz Boga i przyszedł Chrystus Jezus. Jedyny, który był tutaj na tej ziemi i był dokładnie takim jakim jest Ojciec. I On wezwał nas do tego, abyśmy przyjęli Go jako nasze życie. I kto przyjął Jego wezwanie i oddał mu swoje życie, zepsute życie i przyjął życie Jezusa to stał się znowuż niemowlęciem. Niesamowite działanie Boga! Ponownie człowiek zostaje zrodzony i wszystko zaczyna się uczyć na nowo. Wszystko staje się dla człowieka znowuż do poznania.
Dlatego Paweł mówi, tak chcę poznać Jezusa Chrystusa - Syna Boga, Słowo, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami. On poznał znowuż od nowa, to dziecięce pragnienie poznania. Był mężczyzną, który miał już ugruntowane swoje patrzenia i swoje działania, i On według Jego rozeznania Jezus był zwodzicielem, ale kiedy Jezus stanął na Jego drodze i dał mu możliwość, aby na nowo się narodził. Kiedy Ananiasz przyszedł do niego i powiedział Mu, dlaczego zwlekasz, obmyj grzechy swoje, wezwawszy Imienia Pańskiego i On to zrobił i urodził się do Bożej Rodziny. Od tej chwili, on stał się niemowlęciem w wierze i Bóg napełnił go prawdą, zaczął mówić początki: to jest Chrystus, to jest Chrystus, bo to już wiedział. Jeszcze musiał się wielu rzeczy nauczyć, jakiś czas był odstawiony na bok. Tam Duch Boży uczył go nowego życia.
Czy ty żyjesz z natury jako człowiek z rodziny ludzkiej? Czy ty żyjesz z natury jako człowiek według Bożej Rodziny? Tu musisz sobie odpowiedzieć na pytanie. Tylko jedna Rodzina idzie do wieczności. Boża. I tu nie chodzi w jakiej jesteś religii, tu chodzi o ciebie osobiście. Czy Chrystusa życie usunęło twoje zepsute życie? Czy żyjesz dalej ty? Czy żyje w tobie Chrystus? O to chodzi w Ewangelii. Ludzie się szarpią, próbują coś zrobić, ja chce… Jeżeli to jest instrukcja, dla nowego człowieka, to ja chce zawsze móc tak żyć. I gdy mogę tak żyć, to znaczy, że ja jestem nowym człowiekiem. Tak? A jeśli nie mogę żyć, to jeszcze nie jestem nowym człowiekiem i muszę przyjść do Pana, aby Go przyjąć, aby stać się nowym człowiekiem. Musisz mieć życie, które może żyć według Bożej instrukcji. I to jest dla ciebie sprawa najważniejsza. Człowiek zaczyna, w porządku, dobrze. Rozumie, że jego życie czy jej życie jest złe, zaczyna pragnąć życia Jezusa, zaczyna poznawać to życie, ale po jakimś czasie zaczyna znowuż pozwalać sobie na swoje życie i to swoje życie zaczyna wypychać życie Jezusa i znów człowiek wraca do swoich starych sposobów rozwiązywania spraw, podejmowania decyzji. Znowuż się staje jak człowiek, który żyje według swojego upodobania i pozostaje wierzącym, modli się, śpiewa, czyta Biblię, mówi ludziom o Bogu, a nie może żyć według tej instrukcji.
Paweł mówi, ,,Cóżby mi to dało, gdybym tylu ludzi pozyskał, a sam na duszy szkodę poniósł.” On wiedział, że on codziennie musi być martwy, aby żył w nim Jezus. On wiedział, że życie Jezusa jedynie pozwala mu żyć według tej Instrukcji. Musisz to wiedzieć bracie i siostro. Pięknie zacząłeś. Ja znam początek wielu z was. Co teraz? Dlaczego to piękno Chrystusa zostawiłeś/czy zostawiłaś na konto starego tego człowieczeństwa? Przecież ono nie potrafi żyć według Słowa Bożego. Myślisz, że znowuż jednakże będziesz mógł/czy mogła potrafić żyć według Słowa Bożego? Zobacz, że ci, którzy opuszczają Pana, opuszczają instrukcję. Co opuszczają? Miłość opuszczają, cierpliwość opuszczają, dobroć opuszczają, prawdomówność opuszczają, bo już nie mogą żyć według tej instrukcji. Gdy nie ma Pana, nie ma możliwości. Pan Jezus mówi beze Mnie nic uczynicie, a więc zobacz i walcz o to! Paweł mówi: ,,Wszystko jestem gotowy uznać za śmiecie, aby zyskać Chrystusa”, bo bez Chrystusa to ja będę znowuż czytać tą Biblię i ona będzie dla mnie tylko instrukcją, którą będę może przekazywał , a może będą nią groził innym, żeby im powiedzieć, że pójdą do gehenny, nie żyjąc tą instrukcją, ale sam nie będę umiał nią żyć. Przecież chodzi o ciebie, o mnie. My jesteśmy tymi ludźmi za których umarł Chrystus Jezus , żebyśmy obumarłszy grzechom dla sprawiedliwości żyli. Aby zamieniło się życie. Zobaczcie ilu ochrzczonych ludzi, dalej manewruje, kombinuje, przecież w nich nie ma życia Jezusa. Oni potrzebują życia Jezusa. Przyjdź do źródła! Pan powiedział: ,,Przyjdźcie do mnie wy, którzy uwierzyliście, że jestem Chrystusem i przyjdźcie do Mnie i pijcie ze Mnie wodę żywota”, a będziecie mieli źródło w sobie i będziecie mogli żyć według tej instrukcji.
Pamiętaj, że my według Boga bez Chrystusa jesteśmy martwi. Żyjemy tylko ludzkim życiem, ono nie jest warte nieba, ale gdy żyjemy dzięki Chrystusowi, żyjemy niebiańskim życiem. Ono jest godne nieba, a więc tu nie chodzi o to, żeby kogoś na siłę wcisnąć tutaj w Biblię, to nie da rady. Nie zrobisz tego, jeżeli ty nie będziesz żył czy żyła dzięki Jezusowi. To jest instrukcja dla Jezusa. Kazanie na górze, o ile bardziej wysunięte wzwyż, czy to nie jest instrukcja dla Jezusa? Przecież ludzie nie potrafili wypełnić tamtych przykazań. Nasza ludzka rodzina zawiodła już w zakonie Mojżeszowym. Pan Jezus mówi, a ,,Ja wam powiadam” i stawia sprawę jeszcze wyżej, tam zabił, a tu się gniewał. A więc czyje życie potrafi żyć? Nie myśl, że ty potrafisz być chrześcijaninem lub chrześcijanką? To jest zwiedzenie, to jest oszukanie, nikt z nas nie potrafi. Nasza umiejętność jest tylko w Chrystusie Jezusie i masz Chrystusa potrafisz żyć. To jest coś naturalnego, coś normalnego, dlatego, że jesteś człowiekiem, urodziłeś się człowiekiem, możesz wstępować w związek małżeński, możesz wyprawić wielkie wesele z tego powodu. Nie słyszałem, żeby świnia świniom wstępując w związek małżeński wyprawiała wesele, ale u ludzi to jest normalne. Jesteś człowiekiem i jako człowiek rozumiesz to, że możesz być zadowolony/zadowoloną z tego czy z tamtego, może ci się wieść tak czy inaczej, ale nie ma w tobie życia, które mogłoby wypełniać instrukcje Bożą. Nie umiesz przebaczać, nie możesz przebaczać, no bo nie masz przebaczenia. Przebaczenie jest tylko w Chrystusie.
To chciałbym tylko w gwoli wstępu powiedzieć. Później porozmawiamy o tym dalej, głębiej. I w tym wszystkim pojawia się niesamowity Chrystus, to jest właśnie w tym wszystkim niesamowite. Dlatego On, Ten najważniejszy. Apostoł mówi : Patrząc na Chrystusa, On najważniejszy, w centrum naszej uwagi Chrystus, wtedy prawidłowo patrzymy, prawidłowo myślimy. Musisz to wiedzieć twoje życie nie uczyni tego co jest w Biblii napisane. Nie uczyni, ani w małżeństwie, ani mąż nie będzie miłował żony jak Chrystus Kościół, ani żona nie będzie uległa mężowi jak Kościół Chrystusowi. Nie da rady. Bez Chrystusa jest to niemożliwe, bo jak Chrystus miłuje Kościół. Jak ma mężczyzna miłować swoją żonę bez Chrystusa jak Chrystus? Nie może musi miłować jak mężczyzna, dopiero Chrystus czyni to, czymś wzniosłym, czymś chwalebnym, czymś czystym.
I musimy zrozumieć, że my musimy wydostać się z tego nurtu zepsutej wody, zepsutego człowieczeństwa i przemieścić się w kierunku tej rzeki wody żywota, żeby tam przebywać gdzie jest Bóg. Pamiętaj życie za życie, inaczej nie dojdziesz. Nie dasz rady. Szkoda tylu ludzi, którzy się szarpią, szamoczą, próbują różnych rzeczy, różnych instrukcji stosować, one nie działają. Musi być konkretny przedmiot i konkretna do niego instrukcja. Biblia, Nowy Testament - nowy człowiek, wtedy jest dobrze, wtedy to działa, wtedy Słowo trafia na człowieka, który może wykonać to co jest napisane w Biblii, wtedy czynisz to swobodnie. Myślisz o Niebie swobodnie, bo tak myślał Jezus tu będąc na ziemi, On nie miał problemów myśleć o Niebie. Stary człowiek ma problem, bo stale ma gdzieś uwagę zwróconą, ale Chrystus jako nowy człowiek nie miał problemu. On zawsze był w Niebie, zawsze był tam z Ojcem. Dlatego Paweł jako nowy człowiek też mógł napisać: Zawsze myślcie o tym, co w górze, tam jest nasz Chrystus. I tu trzeba wygrać z diabłem, bo On próbuje zatrzymać człowieka: Zobacz już coś potrafisz, coś umiesz, to już jest dobrze z tobą, nie jest tak źle, ale jak włączysz coś tam do prądu i buczy tylko, to też coś potrafi, coś umie, ale nic z tym nie ma, więcej jak tylko buczy. Coś musi jeszcze zrobić, jeszcze raz powiem: to co my uważamy za dobre jest nic nie warte u Boga. To co Bóg uważa za dobre jest nic nie warte u ludzi. Musisz wybrać. Czy chcesz żyć w wartości Boga na którą ludzie patrzą i mijają, czy chcesz według wartości ludzkiej, którą Bóg patrzy i też ją mija. Zrób to co dobre.